Fenomenalny remake kultowej czesci Silent Hilla. Bloober w 100% oddali prawdziwy klimat dwojki, jest to zdecydowanej moja ulubiona gra ktora wyszla od czasow orginalnych czesci. Rzeczy ktore dodali swietnie sie sprawdzily, nie bylem w stanie odlozyc pada ani na moment. 10000/10
Może to jednak gra tylko dla fanów oryginału, bo nim nie jestem, a próbowałem dać szansę i mi nie siadło. A może nie. Początkowo myślałem, że gra mnie odrzuciła przez to, że wciąż mam w pamięci kapitalnego "Alana Wake'a II", ale przecież grałem w niego rok temu, a i niedawno z przyjemnością ograłem "Alone in the Dark", więc chyba jednak "ten nowy Silent Hill" średnio mi się podoba. Łaziłem po tym zamglonym miasteczku, co chwilę posiłkując się tą beznadziejną mapą, i nie miałem z tego żadnego funu. Co chwilę wyskakują jakieś poczwary, które nawet nie są straszne, trzeba je zarąbać i iść dalej szukać jakichś monet i kluczy. Nie wiadomo za bardzo, co robić, można się błąkać minutami i guzik z tego. Ktoś powie: cieszyć się klimatem. No i OK, ale nie czuję tu za dużo klimatu, może, wracam do początku, to wszystko przez nieznajomość starych gier z tej serii.
Niepokoi mnie dalszy kierunek Blooberów. Po nieudanym moim zdaniem "Medium" miał być powrót do korzeni, już, zaraz, teraz, a wzięli się za robotę na zlecenie. OK, rozumiem, kasę trzeba zarabiać. Ale chciałbym, żeby w końcu wrócili do tego, w czym byli najlepsi, do korzeni, do psychologicznego horroru w unikatowym klimacie, do gier takich jak "Observer" czy "Blair Witch". Zobaczymy, co będzie z tego "Cronosa". Szkoda, że ma być TPP, a nie FPP.
Pierwszy raz miałem do czynienia z grą z całej tej serii. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie. Klimat, historia i ciągłe napięcie. Polecam grę każdemu.
Czytając twój komentarz, wydaje sie, że masz jakieś słabe nastawienie i jakieś uprzedzenia do tej gry. Twoje argumenty są strasznie prymitywne.
Ja właśnie za następną grę w tym klimacie wybrałem sobie Alan Wake 2. Bardzo ciekaw jestem jak wypadnie przy Silent Hill 2.