Ostatnio się zastanawiam, po co tak naprawdę wywaliłem prawie 3 tysie za komputer sacjonarny, skoro posiadając orginalne tytuły ciągle są jakieś poronione problemy z odpaleniem gier a to z Max Paynem 3 (nawet wydawca nie potrafi pomóc), a to ze starym juz GTA IV (tutaj znalazłem rozwiązanie na angielskim forum), teraz z tym SimCity (ciągłe sprawdzanie aktualizacji, i to ładowanie się miasta, próby łączenia się z serwerem)... Kto to wymyśla takie durne zabezpieczenia??!! Zamierzałem się przesiąść całkowcie z konsoli na pc, bo gierki są o połowe tańsze no i już graficznie na PC o niebo lepiej wyglądają, ale teraz widzę że to jest błąd i lepiej chyba było zaczekać do przyszłego roku na nową generacje konsol..