ale bez rewelacji na miarę http://www.filmweb.pl/videogame/X-Men+Origins+Wolverine-2009-606178
To sa dwa rozne gatunki gier to wiec co tutaj porownywac?? :),to tak jak bys porownywal Call of Duty z Tekkenem :)
warto czasami w ten sposób filtrować gry
http://au.gamespot.com/games.html?platform=1029&type=company&mode=1844&sort=rele ase&dlx_type=all&sortdir=asc&official=all
Nie z tej samej Raven Software to jest inna firma i Activision też inna tych gier robił Activision tylko Raven, Activision ją tylko wydało.
Jaki Activision, stary, to jest RAVEN - a ci producenci gwarantują zajebistość nawet w dzisiejszych casualowych czasach, Wolfenstein nowy też był kapitalny, stary dobry shooter i z brutalnością ^^
kolejny po frycku który nie potrafi posługiwać się guglem...
Singularity
Developer(s) Raven Software
Publisher(s) Activision
"Wydawcy gier komputerowych są odpowiedzialni za tworzenie, marketing (włączając w to badania rynku) oraz wszystkie aspekty reklamy.
Zwykle to wydawca finansuje rozwój gry, czasem płacąc producentowi gry (czasem dzięki tej umowie, producent otrzymuje pracowników do pomocy w grze, nazywanych studiem).
Więksi wydawcy zajmują się także dystrybucją gier, które wydają, podczas gdy mniejsi wydawcy wynajmują firmy dystrybutorskie (lub większych wydawców), do dystrybucji swoich gier.
Inne funkcje, których zwykle podejmuje się wydawca to wybór i zapłata za licencje, na podstawie których można stworzyć grę, zapłata za lokalizację gry, stworzenie podręcznika użytkownika oraz tworzenie elementów graficznych, takich jak loga, czy wygląd pudełka gry. Więksi wydawcy mogą także spróbować zwiększyć wydajność wszystkich wewnętrznych i zewnętrznych wydziałów rozbudowy przez dostarczanie takich usług, jak projektowanie dźwięku.
Ponieważ zwykle wydawcy finansują tworzenie gry, często próbują poradzić sobie z jego ryzykiem radzą się producentów lub kierowników projektu, by monitorowali postęp tworzenia produktu i asystowali przy nim, jeżeli będzie to konieczne. Większość zewnętrznych wydawców gier opłaca swoje dzieła w odpowiednich etapach produkcji, nazywanych kamieniami milowymi."
Jakie tworzenie? Tworzenie chyba na zasadzie - gra ma być taka abyśmy zarobili... Activision to łajzy, jakby było inaczej to już dawno powstawałby kolejny Soldier of Fortune (ten prwdziwy od Ravena), Jedi Outcast, Hexen czy kolejny Wolfenstein
znam różnicę pomiędzy producentem i wydawcą i dlatego to napisałem - czemu twierdzisz, że Activision trzyma poziom? Żadne Ativision tylko Raven w swojej kapitalnej formie, tylko co z tego - nie oszukujmy się, żaden wydawca już nie nakręca hajpa na takie klasyczne shootery w starym dobrym stylu, kto wie czy Singularity i Wolfenstein to nie były ostatnie tchnienia tego gatunku... Choć nasz Bulletstorm jeszcze dawał radę.
A ty jesteś jakimś z j e b e m, wychwalasz Activision, które nikogo nie obchodzi i zarzucasz przykłady z dupy. Dziękuje dobranoc.
pogódź się z faktem że masz szczątkowe pojęcie o grach, daj znać jak trafisz na Nehare...nie trafisz bo gówniarze nie mają dostępu do tego tytułu...
Widzisz chłopczyku jest tysiąc pięćset sto dziewięćset takich rzeczy do innych gier, choćby pierwszego Half-Life'a, więc nie zamierzam na twoje życzenie zabierać się w tej chwili za co innego to raz, a dwa, że nadal nie rozumiem co to ma niby do tematu, więc lepiej idź sobie grać w zmodowanego Quake'a bo za wiele tytułów to ty nie uświadczyłeś, wystarczy zobaczyć w profilu co tam oceniasz, jeden Quake ze starszej gwardii, a chce poszczekać o oldskulu, gratuluję
hahaha 1/10 dla Duke Nukem Forever, dajesz czadu ekspercie i doświadczony graczu z gimnazjum
Gra jest dobra - może w ostatecznym rozrachunku nie rewelacyjna ale gra się w nią przyzwoicie. Co prawda miałem wrażenie że co dalej to łatwiej - po niesamowicie wyśrubowanym początku i przyzwoitym środku, nastąpiło makabryczne niedostosowanie poziomu do rozwiniętego poziomu Renki przed końcem -> tak jakby gra zakończyła się na poziomie naładowania bomby... ale ja się tylko czepiam :p