Wszysto dobrze zrobione. Może oparte na GTA ale b.dobrze zrobione. Tu jest jakiś inny odłam
kultury przedstawiony a nie ten który mamy w amerykańskich filmach. Mamy tu przez całą gre prawie
walke wręcz. Grafika świetna, fabuła świetna, gra długa co jest dla mnie ważne i oczywiście to że
jest sandboxem. Jedyny minus to zakończenie bezsensu bo nie wszystkie sprawy dokończyliśmy
przedstwione w fabule. Że tak powiem nie wiadomo co się stało z resztą bohaterów pojawiających
się w naszej rozgrywce.
Nie rozumiem czemu uważasz ,że zakończenie było bez sensu, Głównym celem Wei shena było wmieszanie się w son on yee i zniszczenie ich od środka.
Między innymi o jakie sprawy ci chodzi?
- Śmierć lee kończy misję shena pod przykrywką ( praktycznie wszyscy członkowie triady nie żyją, a szefem zostaje ta babka)
- Co stało się z Wei'em zostaje powiedziane w dodatku, nie grałem w niego ale ponoć stara się on powrócić do policji.
- Pendrew został aresztowany