Gra z dosyć ładną grafiką, która niestety nudzi się po pierwszej godzinie grania. Chodzimy policjantem, który zabija bronią palną wszystkich napotkanych na drodze przeciwników. Jak dla mnie zbyt monotonna i prostolinijna.
Ta gra to taki klon Max Payna, z tym że o ile MP był nastawiony na fabułę i klimat, to Stranglehold jest nastawiony na rozpierduche ( i wywiązuje się z tego zadania znakomicie)