PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=642590}
9,1 28 tys. ocen
9,1 10 1 28454
The Last of Us
powrót do forum gry The Last of Us

Świetna gra. Fabuła bardzo wciąga, ale szczerze mówiąc ten temat zombi mi się już przejadł, ale w tej grze jest to tak świetnie przedstawione, że na to nawet nie zwracam uwagi. Faktem jest, że ta gra to bardziej film niż gra: bardzo dużo mini-filmików, bardzo długie animacje i z jednej strony to dobre, bo jeszcze bardziej człowieka wciąga, a z drugiej strony przez to gameplay nie jest taki bogaty i to trochę denerwuje. Jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem: ta gra jakoś krótka jest. Tak czy inaczej to bardzo potężna gra.

p10trek

generalnie to to nie są w sumie zombie, tylko zarażeni ludzie

ocenił(a) grę na 9
BlackRose58

Racja, ale mówiłem ogólnie o tym wszystkim:)

użytkownik usunięty
p10trek

Dla mnie minusem jest to że była zbyt krótka.Ja skończyłem ja w czasie krótszym niż 8 godzin.
Druga sprawa to fabuła,a w tej szału nie ma.Więc wciąż grą o najlepszej fabule dla mnie jest FF7.
I jakoś brakowało mi ukrywania ciał,chowania ich "po kątach" jak w MGS.
Mimo wszystko jest bardzo dobra,przyjemnie się w nią grało,nie przypominała mi strzelanki jak tu ktoś napisał pod innym tematem.
Amunicja została tak wydzielona że lepiej było używać broni w ostatecznosci.
Chciałbym kiedyś spróbować zagrać w multiplayerze.

ocenił(a) grę na 9

Zgadzam się z tobą.

ocenił(a) grę na 10

Mniej niż 8 godz? To musiałeś grać na łatwym... oraz nie mogłeś szczegółowo przeszukiwać teren i szukać różnych przedmiotów.
Nie chodzi o to żeby jak najszybciej przebrnąć przez grę, bo co to za przyjemność.

użytkownik usunięty
Sier

Oczywiście że nie chodzi o to aby jak najszybciej ją ukończyć.
Ale ja ja ukończyłem dokładnie w czsie 7godzin i 41 minut.
Dokładnie "przetrzepując" grę.

ocenił(a) grę na 10

No to słabo musiałeś zwiedzać. Mnie gra na poziomie normalnym zajęła blisko 20 godzin. Pewnie z 2 godziny muszę odjąć za wszystkie momenty, kiedy się zablokowałem, ale i tak to daje z 18 godzin. A i tak zebrałem ledwo ponad połowę znajdziek.

użytkownik usunięty
Skaza

Widzę że gracze nie mogą znieśc tego że ktoś "ogołocił" tą grę w takim a nie innym czasie.
No przykro mi,zawsze kończyłem gry szybciej niż inni,zawsze grałem hardkorowo.
Ale wiem też że jest wiele osób podobnych do mnie,także myślę i prawda jest taka że nie każdy taki gracz jest na równym poziomie.
Wyraziłem swoją opinię,ty zrób to samo,ale nie wciskaj mi że się mylę bo trochę nie rozsądnie wypowiadać się o czymś,o czym tak naprawde nie ma się pojęcia.

ocenił(a) grę na 10

Granie hardkorowo nie oznacza tylko grania non-stop przez kilka godzin i przejście gry najszybciej jak się da. Cieszenie się każdym detalem, który przygotowali dla gracza twórcy jest tym czymś, dzięki czemu możemy poczuć prawdziwy klimat gry. Każda lokacja jest inna i niesie własną historię. W tak krótkim czasie nie da się tego poczuć. Ale jest to moja opinia. Graj sobie jak chcesz i nawet przejdź grę w 4 godziny, pomijając cutscenki. Nic mi do tego. Dla mnie jednak wydawanie kasy, aby przejść taką grę w około 8 godzin to ogromna strata nie tylko pieniędzy, ale i doznań.

użytkownik usunięty
Skaza

Ja nie zasiadłem przed grą i nie grałem w nią bez przerwy jak to określiłeś.
Ja zawszę grę przechodzę minimum dwa razy,raz gram na spokojnie odkrywając wszystko co jest możliwe,oglądając przy tym każdy filmik w niej zawarty itp itd....
A za kolejnym razem robiąc to samo ale już w jak najlepszy sposób.
Czyli na przykładowo na najwyższym poziomie,bez obrażeń,w jak najlepszym czasie itp..
To jest granie na wysokich obrotach,im trudniej,im wyższą sobie stawiasz poprzeczkę tym większa satysfakcja że się tobie udało,to miałem na myśli pisząc "hardkorowo".
Jeżeli ty nie odczuwasz potrzeby aby daną grę ukończyć z jak najlepszym wynikiem to twoja już sprawa,ale moim zdaniem to własnie daje mi satysfakcję,świadomość że przeszedłem ją w 100 procentach,ty masz inaczej i dla mnie ok,dlatego też napisałem że każdy gracz jest inny.
Dlatego napisałem że ukończyłem ją dwa razy,raz normalnie,a drugi raz na maksa.
Grą w którą grałem najdłużej jest FFX,i z miłą chęcią poświęciłem jej ponad 320 godzin.
I to jest gra która oferowała wiele,twórcy jej dali graczom dużo możliwości,a szczerze po pierwszym ukończeniu LOU nie chciało mi się robić drugi,już lepszą grą jest dla mnie TR.
Mam nadzieję że tym razem zrozumiesz,bo już lepiej nie potrafię tobie wytłumaczyć,i już nie będę próbował bo jak znów nie zrozumiesz to znaczy że nie warto. Z pozdrowieniem

użytkownik usunięty
Sier

i jeszcze jedno,bym zapomniał... Nie grałem na normal tylko profesjonal

ocenił(a) grę na 10

Niestety trudno mi w to uwierzyć, że grając pierwszy raz na wysokim poziomie i "dokładnie przetrzepując grę" udało Ci się ukończyć grę w takim czasie.

użytkownik usunięty
Sier

Gram XX lat,i jest to moim zdaniem jedna z łatwiejszych gier.
Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty,nie mierz wszystkich jedną miarą.
Możesz wierzyć,nie wierzyć,mnie to nawet nie interesuje. peace

ocenił(a) grę na 10

20 lat jak mówisz to sporo czasu. Jeżeli rzeczywiście siedzisz w tym tyle czasu i grywasz regularnie to możesz mieć spore doświadczenie i twierdzić, że gra jest łatwa.
Moim zdaniem gra na poziomie "wysoki" jest dość wymagająca i zmusza gracza do obmyślania odpowiedniej strategii, a nie bezmyślnego rzucania się na przeciwników.

"Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna" - Nie, gra na tym poziomie nie jest dla mnie trudna. Jest zaś wymagająca. Myślę, że po jakimś czasie zabiorę się za kolejny poziom i jeżeli zatrzymałbym się na jakimś momencie przez dłuższy czas będę mógł stwierdzić, że gra jest dość trudna dla mnie. Wątpię jednak, że tak się stanie, gdyż nie oczekuje aż takiego wzrostu poziomu trudności.

"nie znaczy że dla reszty" - Owszem, być może dla reszty graczy gra na tym poziomie jest łatwa, tak jak w twoim przypadku. Wydaje mi się zaś, że dla większości graczy gra sprawia czasem problem i nie przechodzą większości potyczek prawie bez uszczerbku na zdrowiu. Nie wszyscy są tacy dobrzy jak Ty.

"nie mierz wszystkich jedną miarą" - Są różni gracze, bardziej doświadczeni i mniej, lepsi i gorsi. Trochę przeczytałem komentarzy o tej grze powiem Ci,że niewielu graczom udaje się ukończyć grę w mniej niż 10 godzin na tym poziomie. Średnio zajmuje to koło 14 godzin w zależności od dokładnego przeczesywania terenu, a często spotkałem się z czasem wyższym. Także nie mierz wszystkich jedną miarą, gdyż niewielu przechodzi grę z taką łatwością i "zapasem" jak Ty.

użytkownik usunięty
Sier

Wskaż mi gdzie napisałem że gram 20 lat.
XX miało oznaczać że jest to liczba dwucyfrowa,gram od około 19 lat,może o kilka miesięcy się mylę bo nie jestem pewien.
Sporo osób które tą grę oceniły nawet tych lat nie mają,ale nie chodzi o staż.
Ja przedstawię ci taki przykład,jeżeli wiesz co to za gra Tekken,jest to ulubiona moja seria z gatunku bijatyk.
I jestem w niej bardzo dobry,przez lata z osobami z którymi grałem przegrałem może kilka razy,ale wiem i jestem pewien że gdybym pojechał na "turniej tekkena",szybko bym przegrał,prawdopodobnie nawet w eliminacjach.
Do czego zmierzam? Wiem że poziom graczy jest różny,i zawsze dopuszczam taką myśl że ktoś będzie lepszy a nie próbował udowodnić że aaaa,ty nie szukałeś,ty nie grałeś na dobrym poziomie,ty to ty tamto...
Z gier wyciskam "ostatie soki",bo lubie wiedzieć że wykorzystałem ją na maksa.
Grę ukończyłem 2 razy,i wszystko,nie mówię że zła bo nie oceniłem jej źle.
Ale trzeba wiedzieć że gra która dla ciebie jest trudniejsza,dla mnie przykładowo możebyć łatwa,a ta która dla ciebie łatwa dla mnie trudna,rozumiesz? I to co napisałem aby nie mierzyć wszystkich jednakowo jest racją,bo trzeba by świadomym że każdy gracz jest inny.Ostatnia gra w jaką ukończyłem nie na 100% jest boss Verdugo w FFX.A mam znajomych którym się udało,i tak to wygląda... 0.o nawet w szkole nie pisałem takich wypracowań,także nie chciałem nikogo urazić żeby jasne było i dzięki za opinię.

ocenił(a) grę na 10

Nie chcesz nikogo obrazić, to nie zarzucaj mi rzeczy, które nie są prawdą. Doskonale rozumiem, że jest masa graczy lepszych ode mnie i nie przeszkadza mi to. Dla mnie ważna jest przyjemność z gry, emocje towarzyszące mi z przechodzeniem jej, a jeśli robię to na wysokim poziomie to jeszcze lepiej. Wyżej piszesz, że inni nie mogą znieść, że jesteś taki dobry i kończysz grę w takim czasie. Nie, mnie na prawdę nie interesują takie rzeczy. Po prostu taki czas, taki poziom + "wyciskanie z gry ostatnie soki" = 8 godzin - zabrzmiało w moim przekonaniu nieco nierealnie i nie tylko w moim.
Nie jestem jakimś super graczem, nie gram zbyt regularnie i zbieram głównie największe tytuły na rynku. Potrafię zrozumieć, że są dużo lepsi ode mnie, do których z takim stażem bez wątpienia należysz. To oczywiste, że np mogę grać lepiej w fife od Ciebie, bo nie lubisz piłki, albo Ci nie wychodzi. Nie można być dobrym we wszystkim.
Absolutnie nie mierzę wszystkich jedną miarą, aczkolwiek uważam, że dla większości graczy gra jest wymagająca na takim poziomie, bo więcej osób grywa w tą grę w moim wieku 16/17 lat niż w Twoim. I zdecydowana mniejszość może pochwalić się takim czasem jak Ty, przy tym nie śpiesząc się szczególnie. Także reaguj spokojnie, gdy ludzie nie dowierzają temu, bo mają do tego prawo. Jeżeli grasz z taką łatwością i luzem to tylko pogratulować. :)
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Sier

Ale dlaczego napisałeś że jeżeli nie chcę nikogo obrazić?
1.Czy znieśc czy nie,tak wygląda z niektórych wypowiedzi nie znaczy że tak właśnie jest.
2.Nie napiałem w żadnym wypadku że jestem od ciebie lepszy.
3.Chciałem abyś zrozumiał że większośc to nie "wszyscy",i trzeba mieć to na uwadze.
4.Napisałem że staż tutaj nie ma większego znaczenia,no chyba że jeżeli chodzi o dany tytuł,przykładowo jeżeli ktoś się nauczy gry na pamięc,czyli wie gdzie jest każdy przeciwnik,wie co go spotka na każdym "roku" itp..
5.Ja już czytałem na forach że osoby kończyli grę poniżej 8 godzin,i wiem ze z wynikiem lepszy ode mnie,niedługo bo już gdzieś na YT widziałem filmik takie gościa,i na pewno z czasem sam je gdzieś zobaczysz jak grają inni..
Nie napisałem że jesteś taki czy inny ponieważ grałeś dłużej lub z innego powodu,więc powiedz jak miałem cię urazić?
Ja uważam że pisze z facetem,także może ty za delikatny jesteś?,ja reaguję bardzo spokojnie,także odowiadam wam myślę na poziomie,także facet ty nie widziałeś chyba nie spokojnej konwersacji ehh.
Dla mnie przyjemnośc to ukończenie gry za pierwszym razem tak jak napisałem a za drugim....też tak jak napisałem,i dla mnie to jest satysfkcja.
Ja nie lubię Fify,ale gram od czasu do czasu w PESa,i jestem pewny że wygrałbyś ze mną jeżeli nie w każdym meczu to w zdecydowanej ich większości,piłka nie jest moją specjalnością i na pewno są gry w których również pokazałbyś mi większą klasę niż tobie...
I dlatego powtarzam,są gry dla ciebie trudne dla które dla mnie mogą być one łatwe i takie które dla mnie trudniejsze a dla ciebie łatwiejsze.
Myślę że się dogadaliśmy teraz i zostało to wytłumaczone :)

ocenił(a) grę na 10

"Gram XX lat,i jest to moim zdaniem jedna z łatwiejszych gier.
Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty,nie mierz wszystkich jedną miarą.
Możesz wierzyć,nie wierzyć,mnie to nawet nie interesuje. peace "

"Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty."
= Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna, znaczy, że dla reszty nie.

Taka była Twoja spokojna reakcja na moje niedowierzanie. Napisałeś, że masz nie mały staż i ja osobiście uważam, że staż ma duże znaczenie, ale mniejsza o to. W tej wypowiedzi stawiasz "resztę" przede mną, a na koniec pouczasz mnie, żebym nie mierzył wszystkich jednakowo, a sam wymierzyłeś już wszystkich idealnie i oczywiście mnie z moim niedowierzaniem wstawiłeś na samiutki koniec. To chyba jednak oznacza, że jesteś lepszy ode mnie. Właśnie ta wypowiedź rozpoczęła tą dyskusję, bo gdybyś po prostu napisał, że masz doświadczenie w takich grach, a prawdopodobnie masz, to nie miałbym nic przeciwko i byłby to dobry argument. W kolejnych twoich wypowiedziach zajmujesz inną pozycję i być może nie miałeś tego na myśli, ale to zdanie rzeczywiście oznacza to co napisałem. Piszesz, że nie chcesz nikogo urazić, a patrzysz na mnie z góry. Delikatny, niedelikatny nie zamierzam tolerować czegoś takiego. Prawdopodobnie nie byłeś świadomy tego co napisałeś i nie chciałem przez to o tym wspominać po tym jak wyjaśniliśmy sobie kilka rzeczy. Aczkolwiek pytasz więc odpowiadam Ci jak to wygląda.

użytkownik usunięty
Sier

"Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty,nie mierz wszystkich jedną miarą.
Możesz wierzyć,nie wierzyć,mnie to nawet nie interesuje. peace" Czy ty uważasz że to jest obraźliwe?? Napisałem że mnie nie interesuje a ty to bierzesz w taki sposób??

"Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty." To również uważasz za coś co mogłoby cię obrazić? Brak mi słów...
Jeżeli ty uważasz za coś nie spokojnego to my nie mamy o czym rozmawiać,i myślę że będziesz jednym który odczuje to w taki sposób,jeżeli ty uważasz za coś nie spokojnego to teraz ci powiem szczerze,jak nabierzesz latej to zmienisz myślenie.
Nie jestem zobowiązany aby podawać wszystkie szczegóły,także tutaj nie ma błędu z mojej strony.
Ja byłem świadom co napisałem,myślę że masz problem z treścią.
Nie ma sensu dalej pisać,pozdrawiam.

ocenił(a) grę na 10

Czepiam się jedynie do tego zdania, w którym stawiasz mnie na końcu, a potem pouczasz.

"Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna,nie znaczy że dla reszty, nie mierz wszystkich jedną miarą."
= Jeżeli dla ciebie na tym poziomie jest trudna, znaczy, że dla reszty nie, nie mierz wszystkich jedną miarą.

Te oto zdania mają dokładnie takie samo znaczenie, czyż nie???

Twoja odpowiedź może i była spokojna, ale spojrzałeś na mnie z góry jak na kogoś dużo gorszego. Chciałeś postawić mnie na końcu stada - powtarzam nie będę tego tolerował, za kogo się uważasz?
Nie chciałeś - wyrażaj się jaśniej żeby nie było tego typu nieporozumień.

Brak Ci słów? Nie mamy o czym rozmawiać? I wreszcie jak nabiorę lat. - Każdy może tak powiedzieć...

Nie tylko ja jestem zdziwiony liczbą godzin i uprzejmie się zapytałem. Powiedziałeś, że mało tego zwiedziłeś cały teren. Moje niedowierzanie nie jest niczym nadzwyczajnym. Ty zaś "spokojnie" odpowiedziałeś mi z pogardą, pouczyłeś i ukazałeś swoje miejsce.
Nie ma sensu się powtarzać, to wszystko ode mnie.

użytkownik usunięty
Sier

Słuchaj,na początku tego zdania które raczyłeś mi wkleić,wyraznie napisałem "Jeżeli".
Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem,wiedziałbyś że nie postawiłem cię na samym końcu,nie stwierdziłem że ona taką dla ciebie jest,ale napisałem że jest taka możliwość!
I jest to wyrażenie swojego zdania,nie myl tego z niczym innym.
A jeżeli tu poczułeś że "petrzę na ciebie z góry",to może zwyczajnie nie brak tobie dystansu do samego siebie.
Pisząc to że nie mamy o czym rozmawiać,stwierdziłem po twoim sposobie pisania rozmowy,i oparłem to stwierdzenie na twoich własnych słowach.
Może cię dziwi liczba głosów o którą wcześniej już nie chodziło,ale dziwi cię ona dlatego bo nie znasz osobiście tych którzy faktycznie grają tak jak wspomniałem,nie masz może takiej styczności z takimi osobami także to już nie moja wina.
Powinieneś odróżnic co jest pouczeniem a co wyrażeniem swojego zdania,myślę że jeżeli ten post będzie "na wierzchu' przekonasz się że mam głupie podejście.
"pogarda",nie będę cię POUCZAŁ co znaczy te słowo,także poczytaj trochę słownik wyrazów obcych który ja posiadam.
Ja nie będę pisał jak do ściany,także daje ci słowo że zostawiam ten temat tobie. peace

użytkownik usunięty

"że masz głupie podejście"
"liczba godzin"

przynajniej wyszło coś smiesznie z tej całej głupiej rozmowy o.0

ocenił(a) grę na 10

Dobrze, że oparłeś o moje słowa, nie napisałeś tylko dlaczego. Ja zaś podałem Ci swoje argumenty i twoje tłumaczenie brzmi, że nie umiem czytać ze zrozumieniem i nie dostrzegłem tam "jeżeli". W takim razie jeżeli jest dla mnie trudna jestem za całą "resztą". Druga opcja, gdy negujesz pierwszą część zdania musisz wtedy zanegować i drugą, aby zdanie było prawdziwe. A więc:
Jeżeli dla ciebie na tym poziomie gra nie jest trudna oznacza to, że dla całej reszty również.
Zdanie to również stawia mnie na końcu, gdyż oznacza ono, że jeżeli dla mnie nie jest trudna to dla całej reszty tym bardziej. Prosta logika, tak czy inaczej wychodzi na to samo.

Z czym miałbym pomylić wyrażanie swojego zdania?
Na prawdę twoja opinia nie zmieni nic w moim życiu, znam swoje miejsce i jest ono wysoko.
Twoje słowa wypowiedziane z pogardą, za co uważam poczucie wyższości i braku szacunku - Jesteś nikim żeby je wypowiadać, jak już powiedziałeś świadomie.

użytkownik usunięty
Sier

Na kazdym "rogu",chciałem napisać :D
Dobra,to na tyle narq