Oczywiście gra jest arcydziełem, jedną z najlepszych w jakie grałem
Zdziwiła mnie jedna rzecz.Jedna mała, bezbronna dziewczynka która wyrżnęła pół obozu groźnych przestępców :) Naughty Dog chyba trochę przesadziło.
Przesadą Naughty Dog według mnie już była ilość przeciwników wybita przez Nathana Drake'a, w takim chociażby Drake's Deception. Że zabija to rozumiem, ale tylu w całej grze? :D
Rozumiem, ale chyba nawet wielbicieli akcji później te strzelaniny mogłyby znudzić :)
Nate w każdej grze zabija masę wrogów. Nie wiem czemu ludzie tak się przyczepili trójki. Odniosłem nawet wrażenie, że tam zabił ich najmniej.
"Bezbronna"? - ona nie była BEZBRONNA. Zagraj sobie (jeśli jeszcze nie grałeś) w najnowszego Tomb Raidera - tam młodziutka Lara dokonuje "cudów" w walce o przeżycie.