Nie, nie wyjdzie. Exclusive od Sony więc wyłącznie na PS3.

Nie ma najmniejszych szans.

no to pograne mam :) dzieki za info

Proponuje poczekać na nową generację i kupić wtedy Ps3 po taniości. Wierz mi, jeśli interesujesz się grami, naprawdę warto

Nie bo sony najprawdopodobniej wykupiło sobie prawo do tej gry.

Sony tą grę wyprodukowało...

Właśnie oglądam live no i gra z początku świetna potem po tych wszystkich wydarzeniach jest o wiele,wiele słabiej wręcz zasypiam.Gra roku no chyba zdecydowanie NIE.

Ogladac a grac to dwie rozne rzeczy grajac lepiej bys sie wczul w fabule klimat itp takie jest moje zdanie :)

Racja ale jak dla mnie grą roku będzie GTA V jednym z argumentów jest to że wychodzi na wszystkie konsole i najprawdopodobniej wyjdzie również na PC,nie rozumiem jak grą roku może być gra dostępna na jedną platformę?

"Właśnie oglądam live no i gra z początku świetna potem po tych wszystkich wydarzeniach jest o wiele,wiele słabiej wręcz zasypiam.Gra roku no chyba zdecydowanie NIE."

Cóż - oglądając czyjś gameplay jesteś zmuszony oglądać wszystko z jego perspektywy, o doznaniach nie może być mowy bo tutaj trzymanie pada w ręku i kierowanie postacią po swojemu ma kluczowe znaczenie.

Owszem za dużo się do 3 rozdziału nie dzieje, ale to było do przewidzenia. Nacisk położony na taktykę, eksplorację terenu i zaciśnianie więzów między Ellie a Joelem. Hasło z trailera, że liczy się każdy nabój ma tu pełne odbicie - zawsze kilka razy się zastanowię przed oddaniem strzału, gdyż amunicji jest tu naprawdę mało. Bardzo ciekawie rozwiązano też sposób z apteczką - trzeba znaleźć ustronne miejsce i mieć kilka sekund aby Joel się uzdrowił (lub samemu stworzył z zebranych wcześniej rzeczy apteczkę) - zażycie jej w trakcie walki jest wręcz niemożliwe. Ogromny plus. Motyw nasłuchiwania Joela również mi się podoba. Ponadto świetna muzyka.

Póki co dotarłem do 4 rozdziału, aby ruszyć dalej czekam jednak na wieczór, gdyż w dzień zupełnie inny odbiór jest tej gry. Póki co jestem bardzo zadowolony, a graczem jestem naprawdę wybrednym, jak i też już wiekowym.

"nie rozumiem jak grą roku może być gra dostępna na jedną platformę?"

Normalnie :)
ale po kolei...

W kategorii najlepsza gra PS3 TLoU będzie rywalizować z zapowiadanym na październik Beyond: Two Souls i tutaj właśnie temu 2 tytułowi od początku, jeszcze przed wyjściem The Last of Us dawałem większe szansę. Quantic Dreams robi niesamowity gry (Fahrenheit, Heavy Rain).

Nie widzę jednak przeciwwskazań, aby gry z danej platformy startowały do miana gry roku, co miało już nie raz miejsce i potrafiły wygrać.

Ponadto uważam, że liczy się subiektywne odczucie gracza, a nie kto zdobędzie jakiś tam tytuł...


Co do GTA - jeśli chodzi o gry Rockstara to tylko i wyłącznie Red Dead Redemption. Dla mnie to najlepsza gra tego studia i jedna w ogóle z najlepszych ostatnich lat. Mimo, że od dziecka (począwszy od GTA1 granym jeszcze na dosie) byłem fanem serii GTA, to RDR niszczy każdą z jej części.

Co do wyjścia GTAV to pewnie wyjdzie z opóźnieniem, albo wcale jak było w przypadku RDR. Po Rockstarze wszystkiego można się spodziewać. Gracze nie posiadający konsol stracili BARDZO duże nie mogąc pograć w ten tytuł na PC - z LA Noire i MAx Paynem Rockstar się jednak zlitował, są to jednak o wiele słabsze gry niż przygody Johna Marstona.

Dokładnie,wprost czytałem moje słowa.
Red Dead Redemption to dla mnie najlepsza gra Rockstara tej generacji. Pecetowcy maja pecha, bo dostali słabsze MP3, L.A i skopane GTA IV. Niech chociaż przy ,,piątce" dopieszczą pecetowców.
Dwie Dusze mogą namieszać, ale ja już i tak śpię spokojnie - najlepszy exlcusiv tego roku należy do Sony i Naughty. A jeżeli Beyond bedzie jeszcze lepsze niż Ostatni z nas, to cóż - spełnione marzenie posiadaczy PS3

Nie wiem ja uwielbiam gry spod ręki R* dlatego od GTA Vice City jestem wręcz zakochany w tej serii i to jedyna gra która sprawia mi ogromną frajdę a Max Payne 3 był dla mnie bez dwóch zdań arcydziełem w swoim gatunku klimat,muzyka,fabuła wszystko to co kocham było w tej produkcji ale to są gusta i nie ma co dyskutować na ten temat.Co do Beyond: Two Souls (pierwsze słyszę) to jeśli tworzą to twórcy HR no to będzie zacna gierka zresztą Heavy Rain to gra w którą nawet nie trzeba grać bo tak samo dużą frajdę czerpie się oglądając jak ktoś w to gra,filmowa świetna produkcja oby takich powstało więcej. "Ponadto uważam, że liczy się subiektywne odczucie gracza, a nie kto zdobędzie jakiś tam tytuł..."-zgadzam się liczy się to jak my zapamiętamy daną grę nie zależnie od tego czy dostanie ona multum nagród czy też zero nagród.A co do TLoU wydaje mi się że dlatego mi się potem gierka mniej podobała bo początek był zbyt za bardzo dobry poruszał i stworzył mega klimat a potem po kilku minutach to już był inny świat inny klimat.Życzę miłej wieczornej zabawy.

"A co do TLoU wydaje mi się że dlatego mi się potem gierka mniej podobała bo początek był zbyt za bardzo dobry poruszał i stworzył mega klimat a potem po kilku minutach to już był inny świat inny klimat."

Jak to w życiu... spotka Cie przykre doświadczenie, dostaniesz przysłowiowy wp.ierdol psychiczny, to przez najbliższy czas dotyka Cie nuda, marazm etc. Tu jest podobnie (mimo przeskoku 20 lat). Ten czas jest jednak skutecznie wypełniony takimi rzeczami jak poznawanie historii zarazy, zbliżenie postaci Joela i Ellie, a przede wszystkim samouczka co i jak robić, tym samym świetnie buduje napięcie. Potem jest naprawdę lepiej. Najbardziej jednak podoba mi się to, że w grze trzeba myśleć, poczekać na rozwój wydarzeń czasami, a przede wszystkim przeżyć. Nie ma tu miejsca na typowa rzeź w stylu Uncharted (dobrej gry swoją drogą), że wychodzisz zza rogu, biegasz i eliminujesz wszystkich po kolei.

Co do Beyond Two Souls - zapoznaj się z tematem. Szykuje się kolejny hit od QD i Davida Cage'a.

Ta jasne bo wychodzi na wszystko...Uncharted 2 też było tylko na PS3 a grę roku dostało :)

He, niech zgadnę,nie dość, że oceniasz na podstawie filmów, to na dodatek nie masz Ps3?

Po pierwsze nie oceniam (bo nie oceniam gier w które nie gram bądź nie grałem) tylko wyrażam własną opinie z tego co widziałem oglądając live a nie grając!!!wiec jeśli szukasz zaczepki to sorry ale ja ci nie dam tej satysfakcji do widzenia.

Wybacz, faktycznie napisałem zbyt zaczepnie. Szanuję Twe zdanie i podejście. Każdy ma do tego prawo. Sam się wymądrzam, a zobaczymy, czy mi gra w ogóle przypadnie do gustu.

Nie no spoko tylko po prostu troszkę wkurza mnie jak ludzie na siłę szukają zaczepki jakby nie było lepszych rzeczy do roboty.

Ja pograłem. Gra jest dobra, ale daleko jej do ideału.
Na tytuł roku nie ma specjalnych szans (choć to też zależy od tego które studia wyrobią się w tym roku a które nie;)

PS4 już nie długo czekam tylko na ten moment aż cena gier na ps3 będzie taka sama jak cena gier na ps2

No to poczekasz jeszcze trochę... Nie spodziewaj się, że w ciągu 12 miesięcy od premiery PS4 ceny gier na PS3 jakoś drastycznie spadną. Trochę stanieją (ale też nie od razu) ale to będzie kwota rzędu max 30zł (mam na myśli nowe tytuły). Większego spadku cen można oczekiwać dopiero gdy PS4 na dobre zadomowi się na rynku i w domach graczy, a to kilkanaście miesięcy od premiery.

Co racja to racja jak wspomniałeś mnie też interesują tylko nowe tytuły takie jak last of us bioshock infinite watch dogs nawet ten nowy assasin jeśli stanieje teraz te gry to prawie 200 stuwy ( wiem że niektóre nie miały premiery) a dzieki ps4 będą dostępne za 50 do 40 zł

Wiadomo że i tak by staniały nawet bez ps4 ale bez ps4 musielibyśmy czekać cholernie dłużej taki uncharted 2 doszedł do ceny 70 zł dopiero 2 czy 3 lata po premierze

Po wyjściu PS4 gry na PS3 będą oscylować w granicy 130-160zł za nową grę. Aby były jak mówisz za cenę 40-50 to już w okresie jak PS3 będzie szło ku zakończeniu swojej żywotności, a Sony ma wspierać konsolę do 2016 roku.

Wiadomo, że nie wszyscy przesiądą się na nową konsolę od razu. Wręcz przeciwnie, tak więc Sony mając na uwadze, że można jeszcze zarobić, wyciśnie ile się jeszcze da.

Mówisz teraz o sklepach czy lombardach ? Ja mam w łodzi takie lombardy gdzie dostajesz to samo co jest w sklepach a różnica cenowa jest ogromna

Mam na myśli gry nowe, wychodzące na premierę i ich ceny sklepowe.

Wiadomo, że używki kupisz taniej - allegro, gametrade, lombardy etc.
Często też ludzie jak kupią w dniu premiery, przejdą grę i od razu sprzedają. Można wówczas kupić grę tydzien po premierze a za 30-50zł taniej.

Święta racja ja właśnie czekam do środy żeby kupić the last of us za 170 jak na razie w lombardzie jest za 219 zł

kup wersje angielską jeśli nie potrzebujesz PL, znajdziesz w sieci za ok. 165zł

No co ty the last of us bez PL to jak ryba bez wody bez PL nie byłoby klimatu ale dzięki za pomoc i miłą pogawentke u mnie w mieście nikt nie ma ps3 i nie mam z kim pogadać o takich sprawach

Brak klimatu?
Wg mnie polski dubbing mimo, że jest niezły to zdecydowanie ustępuje miejsca oryginalnemu, angielskiemu.

O ile Banaszak w roli Joela jeszcze daje radę (aczkolwiek nie pasuje mi gdyż ten sam aktor podkładał głos do roli Cole'a w Infamous 1 i 2 i dziwnie się go słyszy jako kogoś innego - zwłaszcza, że obu grach podkłada głos głównej postaci) to Anna Cieślak w roli Ellie momentami jakby była odciągnięta w ogóle od rzeczywistości.

Jak ktoś nie zna dostatecznie dobrze angielskiego najlepszą opcją jest angielski dubbing i polskie napisy (no chyba, że ktoś koniecznie chce słyszeć przekleństwa w ojczystym języku...)

Nie twierdze że angielski dubbing jest zły powiem więcej polski nigdy nie przebije angielskiego ale ja wole poprostu polski dubbing i tyle zamiat patrzeć na małe napisy i skupiać się na nich wole całkowicie wyluzować i cieszyć się grą

Proponuje Cie obejrzeć recenzję arhn - http://www.youtube.com/watch?v=zEXIvCi21Qs szczególnie w kwestii dźwięku (od 9 minuty)...

No cóż obejrzałem i co prawda angielski dubbing jest dobry no ale sorry wole polski dubbing i nikt mnie nie przekona i nie powie mi inaczej pozdro

tu nie chodzi o przekonywanie, ale raczej o fakt, że wśród polonizacji robionych przez Sony - po świetnych Heavy Rain, Uncharted 2,3 czy InFamous 1,2 to The Last of Us wypada na ich w tle co najwyżej średnie w tym aspekcie. Przekonasz się zresztą jak zagrasz, że są momenty naprawdę niezłe, a trafiają się takie jakby budzili kogoś skacowanego i kazali mu szybko daną ścieżkę dograć.