PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=642590}
9,1 26 527
ocen
9,1 10 1 26527
The Last of Us
powrót do forum gry The Last of Us

Czy tylko ja uważam, że polski dubbing w grach jest świetny? W przeciwieństwie do polskiego dubbingu w telewizji?

ocenił(a) grę na 10
gobo33

Tak tylko ty.

ocenił(a) grę na 10
derylepl

Ambitny komentarz.

gobo33

Akurat w tej grze jest, podobnie jak np. w "Heavy Rain" (kiedy dla równowagi w "Uncharted" jest tragiczny). Anna Cieślak spisała się nie gorzej niż Ashley Johnson, a jej barwa głosu pasuje do Ellie nawet bardziej. No ale w Polsce panuje moda na k*rwienie dubbingu tylko dlatego, że to dubbing.

ocenił(a) grę na 10
Evangarden

Ta moda jest jak najbardziej na miejscu, wszystko w oryginale smakuje lepiej. Pod postacie Joela, Ellie i wielu innych byli podstawiani aktorzy, którzy grają nie tylko twarzą, ale też głosem. Poza tym nie rozumiem zamieniania Troya Bakera na jakiegoś Banaszyka. Ten pierwszy jest guru jeśli chodzi o dubbingowanie gier.

piotrekrosz

Ciekawe, czy dotyczy to także "Wiedźmina 3", który w oryginale był tworzony po angielsku, co dobitnie widać po mimice twarzy postaci.

ocenił(a) grę na 10
Evangarden

To jest mocny argument, Wiedźmina od początku widziałem trochę jako obraz polskiego średniowiecza, z resztą sam Sapkowski tak to przedstawiał. Nasz dubbing w tej sferze nie ma mocnych, bo po prostu pasuje najbardziej. Przy Last of us z kolei tak jak powiedziałem, podstawiani byli aktorzy, a nie animowane ludki. Sam nie grałem z polskim dubbingiem ani polskim tłumaczeniem, ale z ciekawości widziałem gameplay na yt i jak słyszę purchlak to mi ręce opadają... W mass effect jest podobnie, w pierwsze dwie części grałem całkowicie po angielsku, przy trzeciej dopiero włączyłem sobie polskie napisy i tu też się nie popisali nazywając podstawowych przeciwników ,,zombi''

piotrekrosz

Mnie ręce opadają, gdy widzę, jak w "Wiedźminie" postacie kończą mówić, a jeszcze przez chwilę ruszają im się usta albo odwrotnie - przestają ruszać ustami, a mówią jeszcze przez parę sekund. A krótkie "spięcia" na końcu każdego wersu pieśni Priscilli już mnie w ogóle dobijają.

"podstawiani byli aktorzy, a nie animowane ludki"
W porównaniu do tego, co się działo w innych grach sponsorowanych przez Sony ("Heavy Rain" i "Beyond: Dwie dusze"), TLoU to i tak małe piwo - tam motion capture było na tyle zaawansowane, że aktorzy głosowi użyczyli granym przez siebie postaciom także sylwetki i wizerunku. I mimo to Grzegorz Pawlak wypadł moim zdaniem znacznie lepiej niż oryginalny Scott Shelby. Zresztą mimo że dubbing w filmach w ogromnej większości przypadków mija się z celem, wiele osób uważa, że w HP takie postaci jak Snape, McGonagall czy Hermiona lepiej brzmią po polsku niż w oryginale - a dwie pierwsze z tych ról są przecież odgrywane przez wielkich aktorów.

Do czego zmierzam? Po prostu nie ma reguły. Nawet jeśli w jakiejś produkcji polski dubbing nie jest całościowo lepszy od oryginalnego, to nieraz zdarza się, że przewyższa go pod względem gry jednej czy dwóch postaci. Mimo że McCaffrey jest moim osobistym Jezusem dubbingu, uważam, że w pierwszym "Max Paynie" Pazura lepiej pasował do wykrzywionej w charakterystycznym, przypominającym uśmiech grymasie twarzy Sama Lake'a. W drugiej części byłoby już inaczej.

Oczywiście rozumiem, że ktoś może woleć oryginalny dubbing - sam tak najczęściej mam - zwłaszcza że polski często nie spełnia oczekiwań (np. ten do "Uncharted" jest tragiczny), ale zwyczajnie irytuje mnie dyskredytowanie polskiej wersji językowej tylko dlatego, że nie jest oryginalna. Ktoś serio grał np. w "Gothica" po niemiecku? Podobnie jest zresztą z coverami piosenek i w mniejszym stopniu z remake'ami filmów. I dlatego właśnie podałem przykład z W3, bo wiedziałem, że sam sobie zaprzeczysz ("wszystko w oryginale smakuje lepiej").

ocenił(a) grę na 8
Evangarden

Nie lubię dubbingów i tez uważam ze "w oryginale smakuje lepiej", ale chciałbym odnieść się do argumentu o Wiedźminie 3. Nawet jeśli animacje były oryginalnie nagrywane po angielsku (a podobno nie były, tylko użyto algorytmu dostosowującego ruch warg postaci do tego co mówią - może to czasem po prostu szwankuje) to w tym przypadku ważne jest w jakim języku Wiedźmin był pisany, a był pisany po polsku - w związku z tym to JEST oryginał. Co do Gothica, to dla mnie ważny jest tez kontekst. Świat Gothica to świat wymyślony – fantasy, w związku z czym mogę w to grać zarówno po polsku, jak i po angielsku (od biedy po niemiecku tez by było). Natomiast jeśli mowa o grze umiejscowionej w USA, to wole jednak grać po angielsku – dla samej spójności świata przedstawionego. Podobnie z dajmy na to Mass Effectami, gdzie mój bohater nazywa się John Shepard a cale nazewnictwo zostało stworzone po angielsku. Dla mnie po polsku brzmi to po prostu głupio. Na tej samej zasadzie dajmy na to w S.T.A.L.K.E.R.Y czy Metro 2033 gram wyłącznie po rosyjsku (z polskimi napisami). Reasumując – w moim świecie kowboje musza mówić po angielsku, Meksykanie po hiszpańsku, stalkerzy po rosyjsku, hitlerowcy po niemiecku a samuraje po japońsku. 

ocenił(a) grę na 10
gobo33

Nie cierpię polskiego dubbingu zarówno w filmach jak i w grach. W The Last Of Us jest już on szczególnie żenujący. Gra osiąga pełnię klimatu jedynie po angielsku - bezapelacyjnie i bezdyskusyjnie.

ocenił(a) grę na 10
gobo33

Ja też uważam, że polski dubbing im się udał :) Sam gram tylko na nim w The Last of US i gdy podjąłem próbę gry na angielskim to niestety nie wytrzymałem :) Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie i nie bronię nikomu jednak uważam, że polska wersja językowa jest świetna . Głos Ellie jest trochę zbyt dorosły ,ale dałem się radę przyzwyczaić,a emocjonalnie uważam, że jest zagrany bardzo dobrze . Osoby dubbingujące odwaliły tu kawał świetnej roboty,bo każda postać jest tu zadubbingowana super :)

gobo33

Dla mnie również dubbing w "The Last of Us" jest świetny.

ocenił(a) grę na 10
gobo33

Tylko w ok 30 grach dubbing polski jest dobry.

A wyśmienity był w kilkunastu np:
Baldur's gate 1998
The Longuest Journey 1999
Baldur's gate 2 2000
Max payne 2001
Gothic 2001
Gothic 2 2002
Syberia 2002
Max Payne 2 2003
Syberia 2 2004
Wiedźmin 2007
Dragon Age - Origins 2009
Uncharted 2 2009
Uncharted 3 2011
Wiedźmin 2 2011
The Last Of Us 2013
Wiedźmin 3 2015
Uncharted 4 2016 itp.

Pewniakami z dobrze zrobionym dubbingiem polskim są The Last of Us 2 oraz Cyberpunk 2077.

ocenił(a) grę na 10
returner

Dodałbym jeszcze Warcrafta 3 z dodatkiem do tej listy. Ale rozumiem, że to Twoje zdanie i je szanuję. Z tego co patrzę to grałem w gry z (obiektywnie) dobrze zrobionym polskim dubbingiem. The last of us przechodzę teraz w oryginale (pierwszy raz z polskim dubbingiem) i obiektywnie słysząc polski i angielski Joel są na mniej więcej tym samym poziomie, może z lekką nadwyżką Troya Baker'a, natomiast Ellie moim zdaniem lepiej wypada w oryginale niż po polsku, ale Anna Cieślak również wypada nieźle.

ocenił(a) grę na 8
returner

Z CP77 nie trafiles, dubbing mierny jak reszta gry.

ocenił(a) grę na 8
gobo33

Dubbing był spoko, ale słyszałem lepsze (God of War z 2018). Natomiast jedno co było ostro skopane to polskie tłumaczenie. Przykładowo "go" przetłumaczono jako "idź" mimo, że Joel to mówil do konia, więc powinno być "jedź" lub "wio". Nie brano w ogóle kontekstu pod uwagę co jest błędem krytycznym. Takich zgrzytów była cała masa - wszystko łopatologicznie tłumaczone 1:1 bez polotu. Dodatkowo w połowie gry zamiast "klikacze" zaczęli to tłumaczyć na "mlaskacze", wtf. Pewnie zmienili stażystę odpowiedzialnego za tłumaczenia w trakcie produkcji xD

ocenił(a) grę na 9
gobo33

Dla mnie jest za ''polski'' za dużo tam wulgaryzmów, szczególnie na początku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones