A ja tu sobie myślę, że mamy klimacik z filmu Noir, mały podryw detektywa z dziewczyną i JEB.... dziewcze nie ma głowy.
Potem całkiem ładniusia partnerka i też tak sobie myśle, że romansik się z tego wywiąże i znowu JEB!!!
No kurde! Twórcy mnie na prawdę zaintrygowali, bo nie używają oklepanych schematów
P.S. Jakoś przeboleje te bajkowe-fantasy nawiązania:/ Gra warta polecenia