Jest dobry, nic więcej.Plus za cud scenki, zrobiono z tej gry Himana oraz zabójce.Gdzie te klimaty zagadki wytrwałość i klimat ? Grę skończyłem i powiem,że dupy nie urywa.Znowu mamy za dużo gadania a za mało grania, tylko strzelaninę co chwilę i marne parę zagadek, cóż.Może następna będzie jakoś bardziej szokująca.
Ditto. Ciekaw jestem, czy fabuła wynikła z częstych i nieprzewidywanych zmian podczas developmentu i potrzeby na szybko łatania wynikłych dziur, czy dziękować za nią powinniśmy scenarzystce? Pamiętam, że tym właśnie tłumaczyła się przy okazji Mirror's Edge.
No właśnie, a gra jest tak dziurawa jak sama jej dupa.Pewno jak zwykle kasa i umowa zrobiła swoje.Jak wyżej napisałem.Postrzelać jak chciałbym, to włączył bym Hitmana albo MOH lub COD.Mało zagadek jakich było w poprzednich wydaniach.Mało myślenia w grze, cały czas wszystkich zabijamy jak Terminator lub inny bohater tego typu.Już nie mówiąc o błędach w grze .Miałem wyj#bać do kosza, ale cóż.Jakoś dobrnąłem.