Gra fajna ale mocno się zestarzała, współczesny Indiana Johnes daję radę, był tym czym Indi/Lara w dużo lepszej i przyswajalnej formie, nie wszystko wyszło dobrze, ale nie ma gier doskonałych.
Co do samej gry dużo, naprawdę dużo zostało poprawione w Remasterze to co nie do końca działało w wersji na PS3. Dlatego jestem pełen podziwu że zaszło tyle zmian, lepsze celowanie, rzucanie granatami, poprawiona grafika (zaktualizowany sinik) no i pełna Polska lokalizacja. Zagadki są ale w minimalnej ilości, do tego więcej będziemy strzelać, w zasadzie to przy Uncharted można dojść do zbiorowego ludobójstwa :D. Trupów pada więcej niż w Robocopie/Rambo/Terminatorze razem wziętych :D.
Fajnie zrobiono zwisanie z gzymsu i strzelanie równocześnie, to w niektórych aspektach naprawdę ratuję sytuację, szkoda że momentów gdzie możemy zawisnąć jest mało.
Ogólnie gameplay jak na swoje lata, był bardzo urozmaicony i ciekawy, szkoda że animacje są jakie są, wchodzenie Nathana po schodach, skok itd: