Dodatek nie ma już tego klimatu trójki. Wszyscy nowi bohaterowie, może z wyjątkiem Maiev, są po prostu nudni.
Zgadzam się, Sylvanas i jej przydupasek Varimathras są super. :D
Garithos i Kael'thas też nie byli nudni.
Niestety byli. Garithos ledwo ledwo się obronił. Właściwie nawet stare postaci w dodatku jakoś znudniały, nie wiem dlaczego. Już nie ma tego klimatu podstawki.
Ja mam mieszane uczucia co do tego dodatku. Z jednej strony fajna fabuła i zaskakujące zakończenie (mnie to zaskoczyło :P). Z drugiej strony co to za kampanie do licha? Nocne elfy, Krwawe elfy, Nieumarli i Diablo w Warcrafcie. Jeszcze te trzy pierwsze są nudnawe, ale da się grać. Natomiast kampania Rexxara zupełnie mi się nie podoba. Jakbym chciał grać w rozwalanie potworów to grałbym w Diablo, a nie w symulator Diablo w Warcrafcie :D
Tak jeszcze odnośnie postaci to te stare, moim zdaniem, trzymają poziom. Furion (ze zmienionym imieniem na Malfurion z jakiś kosmicznych przyczyn :D) jak był starym nudziarzem tak jest, Arthas jak był najfajniejszą postacią trójki tak utrzymał tytuł, Kel'Thuzad iTyrannde bez zmian. Illidan ciut gorszy, ale dał radę.
Z nowych to też Garithos mi się nie podobał. Jego niechęć do elfów była najzwyczajniej w świecie słabo pomyslana. Zero uzasadnienia, zero logiki w jego działaniu. Pozostałe postacie jakoś się bronią. Maiev była fajna.
Kampanie nawet nawet, fajny pomysł z kryptą Sargerasa i Draenorem, takie nawiązanie do poprzedniej części. Za to nie podobał mi się podział nieumarłych.
Tyrande przez zmianę aktorki w polskiej wersji straciła tę elfickość, zresztą te stare postaci jakoś dziwnie nie mają pazura, niby jest konflikt ale jakieś to takie bez życia. Maiev w porządku, Garithos się broni, ale nowi upiorni władcy, których w ogóle nie było a teraz niby ulubieńcy Archimonda, kiepski pomysł.
Z kampanii Rexxara podoba mi się fabuła (znów nawiązanie do dwójki) ale nie sposób, w jaki się gra. To powinna być normalna kampania orków:)
Dla mnie największym trollingiem wszechczasów było to, że dodali nową frakcję, jaką były nagi, lecz nie dało się nimi normalnie grać w zwykłych mapkach. Nosz...
Nie dodali nowej frakcji. Nagi były, powiedzmy, smaczkiem w kampanii. Miały zaledwie kilka jednostek i jednego bohatera. Zresztą nawet w kampanii nie grałeś nimi tylko Nocnymi Elfami albo Krwawymi Elfami, a Nagi były tylko dodatkiem.
Zmieniłem nieco zdanie i uważam, że cześć postaci jest nawet nawet, zwłaszcza Maiev, Garithos i Daelin Proudmoore. Reszta nowych (Kael, Vash, Anub'arak itd) ujdą, ale szału nie ma. Klimatem nie dorównuje niestety podstawce, ale jest ok:)
Mnie właśnie Kael i Vash bardzo się podobali :).
Arthas jakiś taki się zrobił dziwny, ale w miarę poziom utrzymał.
Varimathrass byłby spoko, gdyby nie jego.. "przydupowatość". Oczekiwałam czegoś więcej po takiej postaci, jakoś Mal'Ganis i Tichondrius mieli.. to coś.. Detheroc też mnie nie zachwycił.
Zdecydowanie w tej części wygrały panie, czyli Sylvanas i Maiev :)