Ja już mam dość jakby znowu Brodzki miał kręcić to już bym wolał Uwe Bolla.A tak na poważenie to widzę to tak,że albo film animowany jak ZIelona Latarnia czy Wonder Woman lub jakiś porządny serial wyreżyserowany przez Micheala Baya lub Petera jacksona.

najlepiej byłoby gdyby stworzono właśnie serial, jak napisał kolega powyżej, ale serial w amerykańskim stylu. O ile filmy mają kiepskie(w większości) to seriale kręcą rewelacyjne.Reżyser? Stawiałbym na wyobraźnię Petera Jacksona

Jeżeli miałbym odpowiedzieć na Twoje pytanie bezpośrednio, to powiedziałbym - kontynuację wątków, z zaznaczeniem, że nie jest to kanon. Równie dobrze można spróbować zobrazować kwestie sprzed wydarzeń z Sagi albo spróbować zająć się jakimś spin-offem.

Jeśli miałbym powiedzieć, czego życzyłbym sobie najbardziej, to byłby to serial realizowany z równym pietyzmem jak "Gra o tron", na dobry początek w oparciu o tomiki opowiadań.

Nie chciałbym cię martwić drogi kolego,ale w oparciu o tomiki opowiadań Brodzki i Szczerbiec już wymyślili swoje arcydzieło wiec ja bym był ostrożny z takim podejściem,bo zamiast wojowniczej księżniczki Ciri i krwiożerczego Emphyra i Vilgefortza będzie hrabia Falvick,a Geralt będzie rycerzem samurajem.

Vilgefortz w opowiadaniach? "Wojownicza księżniczka" Ciri? Raczej tylko na końcu i to w zupełnie innym charakterze... Emhyr? Tak, w jednym istotnym opowiadaniu, ale pod innym imieniem czy też tytułem, którego oczywiście nie ujawnię, by nie spoilerować przewrotki fabularnej z finału Sagi. Poza tym sam piszesz poniżej, że chciałbyś zobaczyć ekranizację "Ostatniego życzenia"...

Mówiłem o całej sadze nie tylko o 2 pierwszych tomach,a trzeba zacząć od początku.I chciałbym widzieć idealnie odwzorowany świat np.walkę z dzinem,itp.Potem Miecz Przeznaczenia,Krew Elfów itp.

Serial, ale porządny, ukazujący wydarzenia z tych 5 tomów. Najlepiej coś w stylu "Miecza Prawdy", to najlepszy serial fantasy jaki oglądałem! Z niecierpliwością czekałem na każdy odcinek i cieszyłem się jak dziecko kiedy go oglądałem. No, w każdym razie, niech serial będzie koprodukcją polsko-amerykańską tj. reżyser, scenarzysta, producent amerykańscy, aktorzy polscy i amerykańscy, reszta załogi może być polska, przede wszystkim muzyka. No i jeszcze niech będą dwie wersje językowe, w końcu Wiedźmin jest polski. Tylko skąd wziąć kasę?

Moim zdaniem największym problemem byłoby znalezienie odpowiednich aktorów. Zakładając, że postacie wyglądałyby tak jak te z gier (a to najrozsądniejsze wyjście, bo wyglądają idealnie) nie znaleźlibyśmy w Polsce raczej aktorów do tego. W Ameryce owszem, ale tam problemem jest język. Ja mam takie marzenie odnośnie ewentualnej ekranizacji by aktorzy amerykańscy użyczyli wizerunku, a głosów udzielili aktorzy z gry. Z tym, że trzeba by było to perfekcyjnie zgrać z ich ruchami ust,a to jest raczej mało możliwe. Gdyby aktorzy gadali po angielsku, to byłoby to mało polskie, a gdyby aktorzy byli Polscy to byłoby do dupy, bo słyszelibyśmy inny głos Geralta niż ten, do którego się w grze przyzwyczailiśmy. Ehh, trudny to byłby projekt.

W Ameryce lipa ostatnio się dzieje jak już stawiałbym na Bruca Wilisa dobry aktor i na pewno zrobiłby wszystko,żeby Geralt był Geraltem.Ja najpierw był widział ekranizacje Ostatniego życzenia.Reżyseria:Peter Jackson,Micheal Bay,James Cameron,scenariusz Andrzej Sapkowski,Micheal bay(ma fajne efekty+ fabułę co rzadko się zdarza),aktorzy Bruce Wilis - Geralt,Artur Żmijewski - Jaskier,Liv Teyler - Yenefer co z najważniejszych.

"Ja mam takie marzenie odnośnie ewentualnej ekranizacji by aktorzy amerykańscy użyczyli wizerunku, a głosów udzielili aktorzy z gry. Z tym, że trzeba by było to perfekcyjnie zgrać z ich ruchami ust,a to jest raczej mało możliwe."

Nie mam nic przeciwko (większość była idealna), ale jest to najpewniej niewykonalne. Na tą chwilę jedyna możliwa ekranizacja to taka powstająca rzecz jasna w Hollywood i zwyczajnie musielibyśmy przywyknąć do anglojęzycznych kwestii, co pewnie dla wielu polskich fanów książek i gier (choć z ciekawości, jestem właśnie w trakcie obcojęzycznego gameplay'u) byłoby dość kuriozalne. Osobiście specjalnie mi to nie wadzi (ba, siedziałem kiedyś nawet nad listą potencjalnych aktorów - było trochę Europejczyków, którzy zaczepili się o Hollywood, ale głównie Amerykanie), jednak mam nadzieję, że dożyję momentu, gdy to u nas ktoś stanie na wysokości zadania, by wraz z wystarczającym zapleczem finansowym zmierzyć się ponownie z ekranizowaniem. Zapewne wcześniej czeka nas "obca" wersja, którą też obejrzałbym z przyjemnością.

Serial, nad którym pieczę sprawowałaby któraś z najważniejszych stacji, to chyba najprawdopodobniejsza perspektywa.

No właśnie mi chodziło o coś takiego by powstało to w Hollywood z hollywoodzkimi aktorami i perfekcyjnie dopasowanym polskim dubbingiem.

zdecydowanie ekranizacja ksiazek, w roli Geralta Sean Bean lub Aaron Eckhart, Yennefer - Famke Janssen, Penelope Cruz lub lisa Edelstein, Ciri - Dakota Fanning w wersji mlodszej i starszej sie nadaje, wampir Regis zdecydowanie Adrien Brody; na reszte nie mam pomyslu ale zmijewski w roli jaskra jakos mi nie pasuje :) powinnismy petycje napisac do jakiegos rezysera...

Serial produkcji HBO z mało znaną obsadą, minimum 10 odcinków max 14 (żeby nie rozwlekać)
Sprawdzic jak by sie to przyjęło i dac zakonczenie z mozliwoscią kontynuacji
Fabuła hm może na podstawie gry troche, ważne zeby przy scenariuszu majstrował Sapkowski.
Przykłąd na to że HBOwiec potrafi seriale na podstawie ksiazek to Gra o Tron.
To by mogło wypalić
Film zwłaszcza zrobiony przez Hollywood byłby pewnie filmem akcji fantasy i zgubił by klimat (ten mroczny, tajemniczy i brutalny swiat)
moim zdaniem 3 godziny to za mało wiec serial byłby ok a serial dobry to HBO.

Ja myślę, że dobry by był film zrobiony w Polsce, w roli głównej Marcin Dorociński, efekty od studia Platige Image, producenci CDPROJEKT RED, scenariusz na podstawie zbiorów opowiadań (ale wierne oryginałowi, nie takie pomieszane gówno jak w filmie z 2001), ewentualnie jakaś osobna od fabuły książkowej i growej historia o przygodach Geralta, po to by wkręcić widzów w klimat, a potem można by już cisnąć Sagę (każda książka to 1 film), oczywiście wszystko pod ścisłą kontrolą Sapkowskiego. Nie wiem czemu nikt jeszcze nie wpadł na tak genialny pomysł, to by nie mogło się nie udać.

Chyba każdy kto ogląda Grę o Tron zgodzi się, że w takim klimacie mógłby być też Wiedźmin nakręcony jako serial.

PS z tym żeby AS działał przy scenariuszu to się nie zgodzę co zresztą sam Sapkowski wyjaśniał słusznie zauważając, że to zupełnie inny warsztat książka a film.

Zdecydowanie serial, produkcja HBO. Nie boją się trudnych tematów, robią przede wszystkim szczere filmy absolutnie bez cenzury. Jak choćby Grę o tron czy True Blood. Dla nich nie ma tematów tabu i to jest godne pochwały. Myślę, że mogliby stworzyć z Sagi ASa coś niezwykłego. Mam nadzieję, że się doczekam. :D

Fajnie by było, gdyby zrobiono film o Wiedźminie, ale za granicą, bo w Polsce raczej poważnego filmu fantasy się nie zrobi.
Najlepiej, żeby taki film był zupełnie o czym innym- po prostu Wiesiek podejmuje się jakiegoś zlecenia, które tworzy fabułę całego filmu.
Dzięki temu film mógłby się spodobać ludziom, którzy nie są zaznajomieni z tematem(książkami i grami)..