Nie dawno zacząłem grać w Wiedźmina II, jestem w akcie I. Ogólnie narazie gra bardzo przyjemna, lecz jedna rzecz mnie zdziwiła. Otóż przeniosłem save'y z jedynki. W pierwszej części romansowałem z Shani. Tym większe było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem swego bohatera w objęciach Triss. Przecież ja się nawet na stały związek zgodziłem! Okej, może miałoby to sens, gdyby ta lekarka mnie zdradzała/umarła, ale nie usłyszałem żadnego wytłumaczenia. A tak na marginesie czy w grze wystąpi Talar?
Talara nie ma ale dostajesz od niego pozdrowienia,od kolesia który dubbingowałe też Talara xD
PS
;Też byłem z Shanii miałem to samo.
Myślę, że twórcy zwyczajnie nie planowali drugiej części. Gdyby uwzględniali wybór z jedynki musieli stworzyć niemal dwie różne gry. Mnie też to wkurza - wybrałem Shani i bardzo ją polubiłem.
Już nie przesadzajcie- Triss też jest niezła. Czasem mnie irytowały te tajemnice czarodziejek i ich ambitne plany, co do wpływu na politykę królestw, ale ogólnie Triss wypada całkiem dobrze.
P.S. W pierwszej części też wybrałem Shani ;)