PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608109}
8,6 39 tys. ocen
8,6 10 1 39002
Wiedźmin 2: Zabójcy królów
powrót do forum gry Wiedźmin 2: Zabójcy królów

Od razu zaznaczam - jestem zdeklarowanym fanem prozy Sapkowskiego - całość sagi i
opowiadań zaliczyłem wielokrotnie i "leże na kolanach" - jak dla mnie co najmniej Tolkien
(którego ubóstwiam) dla trochę starszych... Na wstępie też zaznaczam - nie jestem fanem
RPG....Co mnie odrzuca od Wiedźmina - SYSTEM WALKI - w dwójce cholernie trudny do
opanowanania, konieczność niewygodnego używania "150" klawiszy, konieczność
opanowania niemożebnej liczby mikstur, ziół, czrów, umiejętności itd itp. Sorry - ale gra po
prostu - pomimo zachowanego klimatu prozy Sapkowskiego mnie zmęczyła...Diablo 3 to
przy tym kwintesencja rozrywki na najwyższym poziomie - poza Z (zoom) i tab (mapa) - nie
używam klawiatury - całą gierkę jadę na kliknięciach myszy - a wymagania sprzętowe -
szkoda gadać - Diablo detale na maxa a Wieźmin na min (laptop Toshiba qosmio - max
konfiguracja sprzed roku i stacjonarka z kartą grafiki wymienianą przed rokiem - śmich na
sali). Druga wada - nagromadzenie absurdalnej ilości przekleństw - niestety z
siedmiolatkiem nie pogram - choć z filmów Indianę jonesa, sagę Star Wars czy Władcę
pierścieni ma już za sobą a z gier Batmany (Arkham city i Asylum) oraz serię Call of duty
zaliczyliśmy współnie na najwyższych poziomach... Tu niestety pass...Jak zacznie tak kląć w
szkole to nauczyciele pomyślą że mieszka w melinie...

ocenił(a) grę na 9
RogerVerbalKint

Chyba pisze PEGI18

RogerVerbalKint

Pierdoły piszesz takie, że szkoda marnować czasu na czytanie. System walk cholernie trudny ? HA HA według mnie jest za prosty. Co wielkiego jest w kliknięciu paru klawiszy? Opanowanie mikstur? Zdobędziesz przepis i po kłopocie, nikt ci nie każe uczyć się ich na pamięć. Ziółka zbierasz po drodze, nic nie ważą, więc Geralt nie jest przeciążony, a jak ci się nie chce to kupujesz u handlarza. Ja mam detale na maxa i nie ścina mi, ani nic z tych rzeczy. A przekleństwa ... Skoro jesteś fanem prozy Sapkowskiego ... W wiedźminie przekleństwa były na porządku dziennym i nie może być do jasnej cholery wiedźmina bez przekleństw. A poza tym, w grze nie obracamy się w wyższych sferach, tylko po zacofanym plebsie. Ja lałam ze śmiechu jak słuchałam jak klną np. Odrin. Pewnie wyskoczysz z tym, że mam niski poziom inteligencji skoro śmieje się bredni pijaka, ale zbytnio mnie to nie interesuje. Wiedźmin to polska gra, a to do czegoś zobowiązuje ;) Nie wiem jak można się czepiać tak dobrej gry, a jak cię meczy ... Rada jest prosta: nie graj

ocenił(a) grę na 10
RogerVerbalKint

Zarzut, że nie można grać z siedmiolatkiem jest dość idiotyczny. Gra ma napisane "PEGI 18" nie przez przypadek. Czytałbyś mu Sagę? Przecież tam też klną, może tylko trochę w mniejszym stężeniu. Poza tym przekleństwa to nie wszystko - a seks i przemoc to niby co? Kwestii zbyt dużej ilości klawiszy również nie rozumiem, osobiście miałam je opanowane już na początku pierwszego aktu. Chociaż w kwestii grania na klawiaturze są różne idiotyczne opinie, np. kiedyś widziałam wypowiedź, że w Assassin's Creed nie da się grać na klawiaturze. Częściowo zgadzam jednak się co do systemu walki - brak czegoś na kształt "stylu grupowego" mocno doskwiera na początku.

Basiek11

Tak sagę mu już nawet przeczytałem - opuszczając niewielkie fragmenty - sorrki - tam klęli, ale wtedy, kiedy miało to uzasadnienie = w grze klną by klnąć...

ocenił(a) grę na 9
RogerVerbalKint

No to gratuluję metod wychowawczych ;p. W Sadze zdarzało się kląć nawet narratorowi ("posąg przedstawiał nimfę, która lała sobie miód na cycki", czy jakoś tak, w pierwszym rozdziale Krwi elfów już zapowiada ciekawe przedstawienie świata), a brutalność osiągała momentami surrealistyczny poziom (nie żebym na to narzekał ;) ) - gdy najemnicy, którzy próbowali zabić wiedźmina zostają pokarani spaleniem żywcem w gigantycznym koszu w kilkudziesięciu naraz, albo gdy jeden z bohaterów zostaje oskalpowany żywcem. Świetna bajka na dobranoc.

Poza tym, dlaczego chcesz mu wpajać ten kompletny brak wiary w dobro, nasączenie świata złem i potworne zabiegi stosowane w polityce, gdy powinien sobie jeszcze oglądać "króla lwa" albo "królewnę śnieżkę"? A ty tu widzisz tylko przekleństwa...

septuater

Zasadniczej różnicy w stosunku do oryginalnych bajek braci Grimm, czy niektórych baśni Andersena (np. duży Klaus zabił babkę małego Klausa) w opisach scen drastycznych nie znajduję. Opis o nimfie przeczytałem mu bez cycków - ot posąg nimfy, która z dzbankalała miód...

ocenił(a) grę na 9
RogerVerbalKint

A potem duży Klaus zabił wszystkich jego przyjaciół i pokazał mu jak wylewają się z nich wnętrzności? (Bonhart w "Wieży jaskółki"). Wiedźmin jest bez porównania bardziej brutalny niż dowolny tekst dopuszczalny dla dzieci, nawet o tym nie dyskutujmy.

Przy okazji, nie kojarzę tego dzieła o Klausach, mi czytano o ołowianych żołnierzykach, brzydkim kaczątku i "Pewnej wiadomości" ;p. I celowo wspomniałem o Disneyu, a nie o baśniach sprzed 150 lat, bo wtedy nasza rzeczywistość była bardziej "sapkowska", a dzieci musiały mieć dużo mocniejsze nerwy, bo ktoś w kopalni musiał zasuwać ;). W dzisiejszych kompilacjach te "ostrzejsze" baśnie są bez wyjątku omijane, bo wiesz, tobie nie zginie cała rodzina na wojnie, albo z powodu zarazy.

septuater

Szczera prawda. Wiedźmin nie jest bajką dla dzieci, więc trudno by była nią gra.

septuater

Hmmm - Jaś i Małgosia: czarownica tuczyla Jasia aby go zarżnąć i pożreć, następnie została spalona żywcem w piecu przez naszych milusińskich; głównym przeciwnikiem Tomcia Palucha był osobnik który pożerał ludzi, zaś ściany jego chatki były czerwne od ludzkiej krwi; Czerwony karpturek: wilk pożarł babcię i Kapturka zaś dzielny myśliwy po zabiciu wilka ozpruł mu brzuch i z wnętrzności wydobył babcię i wnuczka; Patereczka i kominiarczyk: romantyczny happy end - oboje kończą w piekarniku; kopciuszek w wersji oryginalnej - złe siostry obcinają sobie palce aby trzewik pasował im na nogę, w końcówce przylatują kruki i wydłubują im oczy; dziewczynka z zapałkami - zamarza na końcu...mógłbym tak jeszcze długo, ale musiałbym poszperać w materiałach źródłowych (czyli na strychu gdzie leżą moje książki z dzieciństwa..
PS znajdź w google Małego Klausa i Dużego.

septuater

Przeraża was brutalność w Wiedźminie ? Poczytajcie sobie ,,Achaję'' Ziemiańskiego. TA książka jest jest brutalna i pełna przekleństw. Wiedźmin przy niej to bajeczka dla dzieci.

SolThalis

Nie przesadzajmy.

ocenił(a) grę na 8
RogerVerbalKint

Nie widzę tu nic sensownego.... Nic. To się nazywa szukanie wad na siłę, wady, które tak naprawdę nie są wadami. System walki- banalny. Jak nie ogarniasz zagraj sobie na najłatwiejszym, nikt nie każe ci grać na najtrudniejszym. Rozumiem, że gra ci się może nie podobać z "pewnych względów" ale jeśli są one bezsensowne nie musisz tego pisać na forum. Z tymi bajeczkami też mnie nie przekonasz, nikogo nie przekonasz bo po prostu nie masz racji. Dziękuję, tyle miałem do powiedzenia.

Lewidas

Myślę że faktycznie nie dojdę do porozumienia z osobnikiem, który filmowi Transformers Zemsta jakichś tam daje ocenę 9/10 - faktycznie pograj w Wiedźmina - ja pozostanę przy Diablo III - Wiedźmin zniknął już z mojego dysku.

RogerVerbalKint

O kogo to do cholery obchodzi ?????

duli500

Czy posiadasz w ulubionych filmach wszchczasów Transformers Zemsta Upadłych ocenione na 9/10 ??? Ja przynajmniej nie zauważyłem tego na Twoim profilu...

RogerVerbalKint

I bardzo dobrze ... Nie wiem tylko kogo obchodzi to, że wywaliłeś wiedźmina.

ocenił(a) grę na 10
RogerVerbalKint

Porównanie grafy D3 z W2, gdzie w D3 nie ma za wiele do wyświetlenia (bo przy takim samym przybliżeniu postacie, przedmioty i teren wyglądają, w najlepszym razie, marnie) + brak nieba i horyzontu, to głupota. Zresztą, co można wymagać od człowieka, który dał DNForever ocenę 7/10...

Whydakk

Z czystego sentymentu dla kontynuacji tytułu DN3d, który był drugą po Doom II grą w którą grałem na komputerze, a pierwszą którą ukończyłem kilka razy bez kodów - nowa odsłona była dla mnie podróżą sentymentalną - choć obiektywnie nie był to tytuł górnych lotów...

ocenił(a) grę na 10
RogerVerbalKint

Po pierwsze pisze PEGI 18 po drugie system walki jest wspaniały nie trudny nie łatwy w porównaniu do wiedźmina 1 system walki jest o wiele lepszy wiedźmin nie stoi w miejscu jak kołek machając mieczami na wszystkie strony w wiedźminie 2 sytułacja wygląda o wiele lepiej są róznego rodzaju kontry itd gra jest po prostu wspaniała a twoje wady są najlżej komentując śmieszne.

ocenił(a) grę na 9
RogerVerbalKint

Owszem, przekleństw jest sporo, ale prosze cię. Idąc ulicą mijasz dwóch pijaczków i jednym uchem podsłuchujesz ich rozmowy. Co słyszysz?
- Czy dotarły do ciebie, kumie, najnowsze nowiny dotyczące obrad sejmu?
- Dajcie mi, kolego, spokój. Szkoda gadać.
Nie sądzę :) Raczej usłyszysz:
- Ku*wa, ja pier*ole, w du*ach się tym politykom zas*anym poprzewracało
- Święta, ku*wa, racja. Poje*ało ich do reszty, sami nie wiedzą czego ku*wa chcą.
Tak mi przyszedł do głowy taki przykład. Chodzi mi o to, że w wiedźminie nie obracasz się w inteligentnym towarzystwie, jak ktoś wyżej powiedział. Raczej się włóczysz pośród pijaków, żebraków - generalnie pośród pospólstwa. Wśród ludzi pokroju naszych współczesnych koneserów jaboli spod żabki. Na co Ty liczysz, że co? Że bedą się ze sobą porozumiewać jak panowie studenty? Raczej nie. Wg mnie wręcz byłoby nienaturalnie, gdyby np Geralt znalazł się na popijawie u Loredo, wśród całej chmary pijanych, tępych osiłków i żaden z nich sobie nie poku*wował. Panie, daj pan spokój i się nie czepiaj pierdół.

System walki trudny? PIer*olisz, że tak powiem. Praktycznie nic nie musisz robić, bohater sam się kieruje w stronę przeciwnika. Jedyny myk w tym, żeby wcisnać ctrl, a potem q, żeby wybrać i rzucić znak [lub r w przypadku petard itd]. Gdyby nie to, to byłoby nudno. A co w tym trudnego? Nic.

ocenił(a) grę na 1
RogerVerbalKint

Sam nie przepadam za wiedźminem... w ogóle mnie nie przekonuje

TxShadow

za samym Wiedźminem przepadam - za tym książkowym....Za obiema odsłonami gry - niestety nie, podobnie jak za fatalnym filmem kinowym....

RogerVerbalKint

Ta weź nawet nie wspominaj o filmie ...

ocenił(a) grę na 10
RogerVerbalKint

Wybacz, ale z niczym się nie zgadzam z Twej wypowiedzi. Gra jest dla dorosłych tak samo jak książka, a te genialne teksty czym by były bez przekleństw? Trzeba się cieszyć, że i tak jest tam ich mniej niż w realu, gdzie idąc ulicą co drugie słowo to K... z tą różnicą, że w grze nadaje to dramatyzmu lub śmieszy.

ocenił(a) grę na 10
RogerVerbalKint

Takich debilnych argumentów dawno nie widziałem.
"nie mogę pograć z 7 latkiem."-No tak, bo jak na opakowaniu pisze PEGI18 to gra jest od lat 7.
System walki-bardzo dobry, nie wiem o co ci chodzi. Dużo bardziej mi się podobał od tego w 1, chociaż brakowało stylu grupowego. Ale te petardy, pułapki, noże. Idealne.
JAK MOŻNA PORÓWNYWAĆ GRAFIKĘ DIABLO III DO WIEDŹMIN 2? NO JAK? Czy ty naprawdę nie widzisz różnicy? To tak jakbym napisał, że COD 4 mi ścina, a przecież tibia idealnie chodzi.
Przekleństwa w wiedźminie muszą być! A może w sadze nie było? Jesteśmy w świecie plebsu, pijaków i złodziei. Czego się spodziewałeś? Kulturalnej rozmowy o pogodzie?

Daj sobie spokój z ocienianiem gier, proszę.

witek0192

Po prostu - jako dość stary (po 40 r.ż.) gracz komputerowy jestem fanem FPP czyli mysza + wsad, shift, ew. ctrl i przypisane do myszy gamerskiej klawisze - RPG nigdy nie lubiłem - hack and slahe w stylu Diablo trawię - ciężko mi się przestawić na Wiedźmina, którego chciałem zaliczyć ze względu na szczerą miłość do książek