System walki jest tragiczny. Przynajmniej na xbox 360. Jestem swiezo po ukonczeniu batmanów AA i AC Tam może system był przegiety w druga strone i inny nieco typ gry. Ale czuć siłę batmana. A tu jak napisali inni obskakujesz przeciwników. Gośc z tarczą klęka a Gerald trafia w tarczę a nie w łep przeciwnika. Dopiero jak się ustawić pod odpowiednim kątem to zrobi jakies efektowne zakonczenie zycia przeciwnika. toporne sterowanie. Muł bagienny i emeryt. Źle uskoczysz i kilka ciosów w plecy. Minuta biegu w walce i dobiega go przeciwnik w 50 kg zbroi. Nie można kopnąc przeciwnika. Zrobić kontry i przechwytu. Wejdzie na mała rampę przeciwnicy go dojdą a nie potrafi zeskoczyc z małego metrowego murku. To ma być wiedzmin? nie można używac eliksirów w walce. Pan Ziutek z pod monopolowego wykazuje wiecej finezji i pomysłowosci w walce Odpusciłem sobie po drodze do świątyni. Nic na siłę.