to zakończenie z 1 części do drugiej bo w drugiej tego nie wyjaśniają? to z zabójcą
zagraj to się dowiesz ;) naprawdę warto, a jak masz save z 1 to jeszcze lepiej ;)
Wiadomo, że był to Wiedźmin i nic więcej. Ważniejsze kto stał za tym zabójstwem, a to chyba najważniejsze ;)
Przecież to był Letho.Na końcu wyjaśnia,że stał za zabójstwami i tym podobne.Geralt z nim walczy i może go oszczędzić lub zabić.
chodzi mi o go co w końcowym filmiku w jedynce zostaje zabity przez Geralta. w 2 części tylko na początku coś wspominają, aa potem to już niewiadomo, bo się już o nim nie wspomina. ????
zabił. na końcu gry jest filmik, tam gdy Geralt idzie po zapłatę zabójca-wiedźmin atkauje króla i Geralt go zabija i zauważa jego oczy. niewiadomo jak to się łączy z tym w drugiej części
W takim razie to musiał był opłacany przez Letho zabójca.Letho na czyijś rozkaz polował na królów Redanii,Temarii i innych państw,aby wprowadzić chaos,a loża i czarodziejki miały przejąć włądzę,ale nie pamiętam więc mogę się mylić.Na początku byłem pewny,że tym zabójcom był Letho.Ale to był zabójca wyszkolony w stylu wiedzmińskim przez Letho prawdopodobnie opłacanym przez Letho.Jak się mylę to mnie poprawcie.Bo to letho pociągał za sznurki.
Więc z jakiej paki ten gość jest wiedźminem? Letho przecież nie potrafił przeprowadzić mutacji, z resztą wątpię, by w tak krótkim czasie wyszkolił nowego wiedźmina.
Z kolei nie mógł to być jeden z jego towarzyszy, sam w końcówce dwójki przyznał, że pracował jedynie z Eganem i Serritem.
Nikt nie mówi, że Letho przeprowadził mutację. Po prostu był to inny wiedźmin ze Szkoły Węża.
Ale Letho mówił, że jedynymi żywymi wiedźminami ze Szkoły Węża był on, Serrit i Egan... Nawet jeśli faktycznie istniał jakiś wiedźmin, którego Letho nie znał, to dlaczego chciał zabić Foltesta?
SPOILER Wieśka 2
Wiedźminów z południa, z tego co pamiętam z zakończenia Wieśka 2, najmowała Najwyższa Instancja z południa. Nie jest powiedziane, że szkoła węża jest ostatnią. W zakończeniu jedynki medalion nie został pokazany w filmiku, więc może to być szkoła krokodyla, ibisa itp.
To był taki sam wyrobnik jak Ci dwaj w obozie króla w dwójce, z których oczu można było obserwować próbę zamachu. Jakieś tam imiona mieli ale byli postaciami trzecioplanowymi. Letho był mózgiem operacji - nie zleceniodawcą.
MEGA SPOJLERY!
Jeśli nie skończyłeś wieśka 2 albo Sagi chociaż raz, to nie czytaj.
Skończyłem wieśka2 jakoś w grudniu (po stronie Roche'a i nie walcząc z Letho), a książki ostatni raz czytałem z 3 lata temu ale sytuację rozumiem tak:
Minęło około 5 lat od ostatniej inwazji Nilfgaardu. Cesarz postanowił jeszcze raz spróbować ale czerpiąc naukę z tego, że zjednoczony przeciwnik jest silniejszy najpierw próbuje skłócić i osłabić północ. Zabijanie królów jest niezłym pomysłem, bo podejrzenia padają wpierw na rebeliantów i sąsiednich władców, a poza tym sukcesja w niektórych przypadkach jest tak pokręcona, że nie wiadomo kto jest następcą i szlachta będzie się kłóciła i wybierała miesiącami.
Wiedźmini są znakomitymi zabójcami. Mają umiejętności, wtapiają się w tłum, są lojalni. Ci z południa nie mają widocznie oporów przed taką mokrą robotą, a gdyby zostali złapani, to oprócz Letho, nie wiedzą wystarczająco wiele, żeby zamachy zepsuć, a dodatkowo namieszają w wyjaśnianiu sprawy. Bo Wiedźmini zabijający królów to precedens.
Wiedźmini zabijają dla Cesarza Nilfgardu, bo nie ma lepszych asasynów w tym świecie.
Po tym ostatnim patchu obejrzałem sobie zakończenie - ten nowy filmik zamykający grę. Wygląda na to, że w 3 części Nilfgaard będzie panoszył się na północy, będzie wielka wojna.
Mam nadzieję, że dobrze to wyjaśniłem?
Zabójca z końca jedynki to taki wyrobnik jak Serrit i Egan - towarzysze Letho. Tak przynajmniej się domyślam, głębiej nad tym nie zastanawiałem się. Ostatecznie, możesz poszukać tutaj - http://wiedzmin.wikia.com/wiki/Letho_z_Gulety - nie mam teraz czasu ani ochoty szperać w wiki:)
nie, zapomnieli wprowadzić tego zabójcy do 2 części gry i to jest błąd w fabule, tyle
Powodem dla którego Geralt siedzi w obozie króla na samym początku, jest ochrona króla przed kolejnymi zamachami i sowita zapłata. To było wyjaśniane jeszcze w pierwszym akcie. Triss zabrała się z nim dlatego, że robiła sekcję gościa i stwierdzono 100% wiedźmińskośći, a to dziwna sprawa (nie tylko dla frajdy).
To jest klasyczne niedopowiedzenie, którego trochę brakuje we współczesnym kinie rozrywkowym, a cholernie brakuje w grach, gdzie wszystko i wszyscy są opisywani od a do z. Spekulacje rozwijają wyobraźnię, skłaniają do tworzenia crossoverów.
Zerknij http://wiedzmin.wikia.com/wiki/Wied%C5%BAmin (Niedoszły królobójca (prawdopodobnie trzeci towarzysz Letho, którego Geralt zabija w outrze "jedynki"))
Czepiasz się i nie wiem, czy chodzi Ci o porównywanie ze Skyrim, bo parę takich dyskusji widziałem. W2 i TESV to różne gry, nastawione na zupełnie inną rozgrywkę i nie ma co szukać dziur tam, gdzie ich nie ma. Są porównywane, bo wyszły w tym samym roku. Osobiście większą frajdę sprawiła mi gra w W2 ale nie będę dlatego krytykował słabości TESV.
ale głupoty piepszyszz. jaki trzeci towarzysz letho? i jeszcze nic o nim nie wspomnieli, w grze a Letho mówił ,,tylko on, serit i egan" byli zamieszani w zabijanie królów. niechce nic porównywać ze skyrim tylko chodzi mi o to, że jest to poważny błąd w fabule gry i żadne domysły tego nie zmienią.
dzisiaj przeszedłem wiedźmina i sprostuje coś Letho wędrował z dwoma wiedźminami ze szkoły węża, ale gdzieś przy końcu dodał że słyszał jeszcze o co najmniej dwóch wiedźminach w innych częściach świata, skąd możemy wiedzieć że to nie był jeden z nich
i jeszcze coś, szkół wiedźminów było więcej, geralt w jedynce o tym mówi, ale nie wie co się z nimi stało, zawsze możne pobudzić wyobraźnię tak jak przy czytaniu książek i niedopowiedzenia znikają
nic nie znika. porprostu ja naiemoge sobie dopowiedzieć czegoś tak ważnego dla fabuły w grze jak pojawienie się nie wiadomo skąd jakiegoś wiedźmina, który też akurat chce zbić króla, a potem podczas gry Geralt nie kontynuuje jego wątku, jakby zapominając o tym........
błąd
A po co miałby kontynuować jego wątek, skoro i tak zaciukali Foltesta, a Temeria pogrążyła się w chaosie?
bo to ważne, że byle kto chciał zabić króla i wszyscy o tym zapominają potem, a wydawało się to ważne choćby na tym filmiku z jedynki................
Na Hitlera zamachów było co najmniej 40, a ogólnie znane i uznawane za ważne jest kilka. Król mógł zejść od trucizny, strzały na polowaniu itp., normalka dla władcy absolutnego. Zamach był nieudany, zabójca zabity i zdekonspirowany, a wątek wiedźminskości zamachowca wyjaśniono.
Masz mrowie questów, wątków i odnóg fabularnych - wykaż się inteligencją i wyszukaj coś, o co nie będziesz musiał się zabawnie przekomarzać.
Jeżeli dalej uparcie twierdzisz "jest błąd" i ledwo rozwijasz wypowiedź na 3 zdania to musisz sobie z tym jakoś poradzić w życiu. Napisz do twórców ze skargą i obietnicą kontroli ich dalszej, pokracznej kariery albo dodaj ten "błąd" do Ciekawostek w grze ale tutaj daj spokój z powtarzaniem mantry.
Hm, przypomniała mi się wiadomość twórców Sacrifice(swoją drogą polecam ten tytuł, moja ulubiona gra z dzieciństwa zaraz po Disciplesach i Heroesach) do graczy na końcu napisów końcowych. "Jeśli gra nie spełniła Twoich wymagań i Cię w jakimś stopniu rozczarowała, napisz do Nas. Przyślemy Ci chusteczkę. :)"
Nigdy dłużej nie grałem w to, a mam oryginał z śgk. Czeka na dysku aż będę miał chęć wdrożyć się w nowe sterowanie i zasady :) Ciekawe, że grafika jest nawet niezła, mimo upływu lat :)
to nie jest jakieś małe niedopowiedzenie tylko kuzwa błąd w głównej fabule. trzeba to po prostu przyznać i tyle
to nie jest jakieś małe niedopowiedzenie tylko kuzwa błąd w głównej fabule. trzeba to po prostu przyznać i tyle
już pisałem. odpisali, że będą skupywać wszystkie sprzedane egzeplarze dwójki, dadzą mi poprawić fabułę i napisać ją do trzeciej części. w dodatku dostałem też 50% udziałów ze sprzedaży jedynki i prawdziwy medalion wiedźminski który mi się teraz na sutach trzęsie kiedy czytam twoje teksty..................
a błąd jest i będzie i trzeba to przyznać, bo fabuła to najważniejsza część tej gry