jak myślicie, gdyby Hollywood nakręciło Wiedźmina, które role przypadłyby murz... (tfu!)
afroamerykanom?
Z pewnością byłby to co najmniej jeden z wiedźminów, któraś czarodziejka, może też Cahir aep
Ceallach...
Kogo byście jeszcze wytypowali?
p.s.
Nie odpowiadam za ewentualne spojlery (fabuły książki) w postach poniżej, więc jeśli ktoś nie
czytał - proszę uważać.