Doszedłem do 3 rozdziału. Gra ma swoje braki i niedociagniecia, przede wszystkim gameplay - sterowanie postacia na poczatku to udreka, trzeba sie przyzwyczaic, walka na najtrudniejszym poziomie- na poczatku nie ogarnialem, a walka z pierwszym bossem ( we wiosce) to jakies przegiecie na maksa jesli chodzi o trudnosc.
Najwazniejszy atut tej gry to klimat, swiat fantasy Sapkowskiego, grafika, fabuła, bardzo podoba mi sie system rozwoju postaci oraz sama walka (jest inna niz reszcie gier). Niektóre lokacje (cmentarz, bagna) miażdżą.
Na razie przeczytałem tylko dwie ksiazki o Widzminie (pierwsza i ostatnia, hehe) i uwazam, ze robienie gry zwiazanej z tym swiatem to strzał w dziesiatke. Zachód ma króla Artura, my mamy Geralta.