Jestem chłopakiem ale się wypowiem. Shani odblokowuje najlepszą kartę w grze jeśli oddamy jej Alvina, w 3D też jest dość seksowna i lubię jej charakter. Triss też ma fajne karty, jej wygląd 3D powala na kolana ale mniej lubię jej charakter. Minimalnie zwycięża Shani.
"Jestem chłopakiem ale się wypowiem." albo źle źle zrozumiałeś nagłówek lub zapomniałaś wstawić nie.
:)
ziom nie że dziewczyny mi chodziło żeby sie wypowiedziały jeśli ci oto chodzi mi chodziło o Karty które zdobywamy zabawiając sie z nimi chyba że ktoś uważa że jakaś laska w grze jest lepsza od Shani czy Triss ????
kolego, przeczytaj post litwo, on się tłumaczy że jest chłopakiem i dlatego się wypowiada a ja go wyprowadzam z tego błędu z którego ty próbowałeś wyprowadzić mnie gdyż źle zrozumiałeś to co napisałem do innego użytkownika.
Ja wiem o co Tobie się rozchodzi, przeszedłem tę grę jeden raz wybrałem Triss ale najbardziej podobała mi się kelnerka w pierwszym akcie, zarówno karta jak i wygląd tych kobiet w grze najbardziej mi się podobał.
Ja jestem dziewczyną, ale się wypowiem. Shani i tak daje całkiem fajną kartę, a Alvina zaprowadziłam do Triss, bo wydaje mi się, że bardziej się opłacało. Ktoś zrobił inaczej? i co wtedy?
A najzacniejsze karty dostaje się w Odmętach. Za to ta od Błękitnookiej jest kiepska, szkoda było orenów.
aha to spoko szczerze ci powiem że mi też karta kelnerki też mi sie najbardziej podobała : )
ja tej kelnerki nie mogłem zaliczyć szłem do tego młyna o tej godzinie co było trzeba i dopa w końcu odpuściłem a swoją drogą najlepsza karta to ta z wampirzycą
zaliczyles juz ta kelnerke w mlynie bo ja tez jej nie moge tego zrobic i chetnie sie dowiem jak
kelnerke zaliczasz ratujac jej skore przed oprychami i odprowadzajac do domu ona sie z Toba umawia na winko kolo plyna najlepiej rozowe winko i kolo 20 idziesz kolo mlyna i masz sex :)
A ja wiedźmina przeszedłem 2 razy oddałem raz dziecko Triss raz Shani , ale nie ma to znaczącego wpływu na fabułe.
Ja tak samo. Jedyne co to daje to jedna z dziewczyn pomaga nam w ostatnim rozdziale. Shani leczy nas, a Triss atakuje razem z nami.
Osobiście wolę Triss.
A wg mnie lepsza jest Shani. Przechodziłem tą grę wielokrotnie i tylko raz wybrałem Triss. I nie mówie tu a kartach (która ładniejsza) ale o posiadanych cechach charakteru. A poza nimi najbardziej ubawiła mnie siostra panny młodej w Odmętach która oddaje się za "jarmarczną tandetę" żeby zrobić na złość siostrze.
Wolę Shani bo ma mniej materiału na sobie ;-). A tak wogóle to twórcy powinni jakoś lepiej rozwiązać wątek romansu bo w dwójce nie ważne z kim będziemy i tak Geralt jest z Triss. Mimo to ogólnie świetnie chociaż to w dwójce lepiej rozwiązano wątek seksu (zamiast kolekcjonerskich kart mamy fajne filmiki).
Panie "Gotowy" spotykamy się już drugi raz. Jeśli nie zmieni pan swojego postępowania, zgłoszę nadużycie. Nic panu nie da zakładanie nowego konta. Poza tym zastosował pan tu groźbę karalną więc może pan skończyć w więzieniu. Uważam jednak iż powinienem się zwracać bezpłciowo gdyż ma pan w profilu zdjęcie pięknej niewiasty, więc nie wiem czy jesteś mężczyzną czy kobietą.
Shani. Wspaniała kobieta z pasją. Miło pogadasz i miło spędzisz czas. Chętnie się do niej wraca, by chociażby ujrzeć rudą piękność.
Jedna i druga fajna ;D Tym razem wybrałam Triss, ale niedługo zacznę grę od nowa, więc wtedy wybiorę Shani :D A która lepsza? Chyba co kto woli. Triss ma pazur, Shani jest do rany przyłóż. Jak ktoś lubi kobiety - złośnice, z charakterem, twardo stąpające po ziemi to lepsza Triss. Jak ktoś woli kobiety ciepłe, przyjazne, w pełni oddane - wtedy lepiej wybrać Shani.
Jednakowoż najzacniejszy to jest Geralt ^^ Takiemu to sama bym się oddała, za ten 'jarmarczny drobiazg', niczym Celina ;D
Shani to kobieta dla prawdziwego mężczyzny, a nie dla mutanta który nie może mieć dzieci, więc wybrałem Triss to po pierwsze i po drugie czarodziejka o takiej mocy potrafi lepiej zaopiekować się tak niesfornym dzieckiem jakim jest Alvin.