Była w przygodzie dodatkowej...." Cena Neutralności " czy jakoś tak.

Akurat w "Cenę neutralności" nie grałem :/ Nie zdążyłem, bo wyszedł "Wiedźmin 2" i pierwsza część migiem wróciła na półeczkę :)

Heh, skądś to znam...najpierw przeszedłem dodatkowe przygody żeby zapoznać się z systemem gry ponieważ kupiłem rozszerzoną wersję, kiedy pierwszy raz podszedłem do Wiedźmin to sam początek piątego aktu mnie zniechęcił i wyszedłem z gry, odinstalowałem i zapakowałem do pudełeczka, następnie kupiłem Wiedźmina 2 kolekcjonerkę....już przyszła i tylko czekać do premiery aż wtedy jak coś mnie wzięło aby powrócić do pierwszej części, przeszedłem calutką na średnim o zakończeniu neutralnym i jestem z siebie zadowolony ponieważ lepiej jest ukończyć jedynkę a dopiero później brać się za dwójkę.
Załamką jest to że po wczytaniu savów z jedynki Dy'abel jak i Krucza Zbroja są cholernie słabe...:( mogli zachować ich właściwości, w końcu i tak na samym początku gry można zaopatrzyć się w epickie rękawice zielarza jak i Zbroję Oddziałów Specjalnych Temerii....mogli obstawić Kruczą Zbroje jak i miecz które mieliśmy na krótki czas w jedynce a oni wpychają nam coś z czym w ogóle nie jesteśmy związani a poprzednio wymienione części ekwipunku z jedynki byłby nagrodą dla wiernych fanów Wiedźmina.

Podstawowa Zbroja Kruka faktycznie była słaba, ale jak się umiejętnie użyło ulepszeń to spokojnie można było dotrwać z tym pancerzem do 3/4 aktu II. D'yaebl pozostawię jednak bez komentarza...

Chędożyć dotrwanie!
To ponoć jest Legendarny Pancerz, stworzony przez Gnomy!
A w dwójce okazał się balastem.

Zbroja Vranów rządzi! - szkoda jednak że tak długo przyszło na nią czekać. W zasadzie okazała się bezużyteczna.

Niestety, ja też jestem zmuszony zmienić zdanie o Zbroi Kruka w W2. Ściągnąłem sobie DLC z trollem i jeszcze w prologu wymieniłem Kruka na kurtkę Niebieskich Pasów (lepszą od gnomiego pancerza z jedynki!)

No dokładnie, to jest żenada. Legendarna zbroja i legendarne miecze (ja miałem ten od Pani Jeziora i Diabła) są cholernie słabe w W2.

Ja miałem Mahakamski Sihil i Księżycowe Ostrze (najlepsze miecze w jedynce). Oczywiście, są lepsze niż podstawowe bronie, które dostajemy, ale też szybko okazują się syfem.

Skąd wziąć te 2 miecze co wymieniłeś?

Mahakamski Sihil jest nagrodą za wykonanie zadania "Nie będzie bolało" (to ze zbieraniem zębów dla krasnoludzkiego dentysty), a Księżycowe Ostrze dostaniesz w V akcie od Łowczego Królewskiego jeśli w trakcie gry oddałeś mu wszystkie 10 trofeów.

Eee, to każde trofeum można było mu oddać? Przecież np. w 3 akcie trofea szły dla Velerada, a w 4 dla sołtysa.

ehhh... nie łap mnie za słówka ;) Trofea oddajesz temu, kto je w danym akcie zbiera, a w V, jeśli zebrałeś wszystkie, to Łowczy daje ci miecz.

Dałbym sobie rękę uciąć, że zabiłem wszystkie 10. Ale teraz spojrzałem na listę tych potworów i chyba nie zabiłem alghula z krypty w I akcie :(