World of Warcraft czyli złote dziecko Blizzardu. Czwarta gra z universum Warcraft powstałego w 1994r. Jedna z najbardziej znanych gier w którą grają ludzie z całego świata. Zjednała sobie całą rzeszę fanów, ale nie mnie.
Gra powstała w 2004r, kiedy MMORPG nie były tak popularne jak dzisiaj. Szybko podbiła rynek i obecnie należy do czołówki w zestawieniach sprzedaży. Przynosi swoim twórcom miliardy zysków a to za sprawą abonamentu i innych płatnych bzdetów, na które ludzie wydają ciężkie pieniądze.
Dla mnie jest to fenomen gdyż nie zauważyłem aby WoW szczególnie wyróżniał się na tle innych MMORPG. Niepojętym są też przypadki uzależnienia się od tego "produktu". Gra w której ciągle robimy to samo tj. mamy 10 miliardów questów które głównie polegają na zabiciu/ przyniesieniu czegoś do zleceniodawcy i tak w koło, nie należy do najprzyjemniejszych, toteż gdy, byłem wśród szczęśliwców i grałem darmowy miesiąc to nie mogłem się doczekać kiedy on się skończy.
Jak można grać w to po 12 - 16 godzin jak po godzinie czy dwóch chcę się spać? Owszem mocną stroną gry są widoczki ale ile można je podziwiać? Co z tego że gra jest starannie wykonana i mimo przestarzałej grafiki cieszy oko jak jest nudna jak flaki z olejem?
Dobra pewnie część z was powie że przecież mamy instancje? A ja się pytam co z tego? Idziesz do lochów z drużyną ( gdyż samemu lepiej nie iść) ubijasz masę silniejszego rodzaju mobów (z których wypada coś dobrego) a na końcu ubijasz bossa. Co w tym fajnego? Owszem za pierwszym razem może się podobać ale w każdej instancji cel pozostaje ten sam?
Zabijasz moby, idziesz na instancje, zabijasz moby, robisz questa, zabijasz moby, zabijasz graczy i gdy wreszcie osiągasz upragniony level ( 85 w Cataclysmie) nie pozostaje ci nic innego jak tylko instancje i zabijanie graczy. skoro nie ma wyższego levelu gra traci sens. Pewnie powiecie że to nie prawda bo zabawa zaczyna się gdy ma się ten poziom. Zabawa w co?
Mamy otwarty świat. No fakt ale powinny być jakieś linie fabularne bo robiąc zadania przynieś kwiatek zabij moba z których nic nie wynika zachęcające nie jest. W grach najważniejsza jest fabuła a tej trudno doszukać się w grach MMORPG. W WoWie tym bardziej. Jest to gra przypominająca Tamagotchi. Kreujesz postać dbasz o nią i co dalej? Nie ma fabuły nie ma gry a te opisy zadań to nie fabuła tylko jej ochłąpy.
Dałem grze 5 / 10, ale głównie za to że zrobił ją Blizzard i pojawiają się w niej postacie znane z lepszych wcześniejszych produkcji tego universum.
Blizzard zamiast robić nowe patche do tego czegoś powinien się skupić na grze z której ja i wielu innych graczy jesteśmy dumni. Mowa tu o Diablo. Zamiast przesuwać premierę w nieskończoność na rzecz WoWa powinni się skupić właśnie na nim gdyż to jest koronne osiągnięcie tej grupy. WoW jest kurą znoszącą złote jajka ale nie tylko o największą kurę w stadzie powinno się dbać.
Więc jeśli chcesz wyrzucić pieniądze w błoto na dofinansowanie WoWa, to lepiej oddaj je biednym bo więcej z tego pożytku.
Pozdrowienia
Little Jacob
Oczywiście, że można w tydzień. 1-80 swego czasu w 3 dni wbijałem - fakt że z heirloomami i byłem obeznany w temacie, ale dla jakiegoś laika 2 tygodnie na wbicie maks levele to wystarczający czas.
przecie napisałem że nolify robią to szybciej ale jak ktoś nie ma ochoty grać 14h na dobe albo lepiej to w tydzień nie wbije ;]
W czasie wotlka heirloomy dawaly 54 darmowe lvle wiec to dosc spore ulatwienie:P Teraz wbicie 85 lvl z kazda czescia hairloomow+bonusem od gildi zajeloby pewnie okolo 4 dni.
Jak zadna gra nie daje takich mozliwosci ?! To ty chyba w nic poza Wow -em (mowie tu o mmo) nie grales... pierwszy lepszy przyklad Lineage 2 , mowisz 25- 40 osobowe rajdy to wyobraz sobie ze w l2 masz kilka rb-kow na ktore potrzebujesz okolo 200 osob i bijesz je okolo 2-3 godzin ba! zanim wogule do nich dojdziesz musisz stoczyc mass pvp , co 2 tygodnie masz siege ( zdobywanie zamku) na to sie chodzi calym klanem i ally, masz terytory wars.... gra jest super rozbudowana (born boze nie porownuje wow-a z l2 bo to nie ma sensu). NIe znam za dobrze Wow-a probowalam w niego grac, ale mi nie wyszlo, pogralam 2 miesiace ... poszlam z ekipa i mimo to gra mnie denerwowala ze wzgledu na sterowanie posatacia i uzywanie skili (moze dlatego ze jestem fanka l2 :) i w l2 steruje sie myszka, a skile sa na f1, f2 , f3 itd) poza tym ( nie chce tu nikogo urazic) gra jest za "cukierowa" jak dla mnie... ale musze przyznac jest dosc ciekawa nawet bez tego tam max lvl :) . Poza Lineage 2 masz kolejny produkt Nc Softu AION gra jest pomieszaniem l2 z wow-em jest dosc ciekawie zbudowana sterowanie jest takie jak w wowie lvl-owanie jest poprzez questy i ubijanie mobkow, krainy sa przepiekne i jako pierwsza (z tego co pamietam ale pewnosci nie mam) gra mmo na rynku ma mozliwosc "customizacji" postaci tzn. wybieramy kolor , wielkosc, ksztalt i rozstaw oczu do tego ksztal ciala , (tu pomysleli o meskiej czesci graczy) wielkosc piersi , dlugosc i grubosc rak i nog, kolor skory itp
Wiec prosze Cie kolego, nie pisz ze zadna gra nie daje taki mozliwosci jak Wow, bo sie mylisz :)
nie wiem jak można kłócić się tyle dni o to ,że Blizard chce dorobić parę groszy jak każdy człowiek ;O pzdr
Jak ktos lubi RpG to moze sam sobie kreowac wlasne scenariusze itd..Ogolem trzeba miec duzo wyobrazni i lubiec innych ludzi wtedy mozna czerpac przyjemnosc z dobrej MMorpg.
l2 h5 to dla mnie troche "gwiezdne wojny" pamietam czasy c4 :D a w kazdym mmo chodzi o to samo :) gra zaczyna miec znaczenie dopiero tak naprawde jak ma sie dobra zgrana i fajna ekipe . Bez tego...... kiepsko w sumie zadna gra mmo nie bedzie dawala przyjemnosci
Witam
Właśnie przechodziłem nieopodal i spostrzegam twoja recenzje.
Zasadniczo jestem fanem WoW'a i muszę przyznać ze masz sporo racji. Zasadniczo gra sama w sobie jest trochę nudna i była (Przed wyjściem nowego dodatku) niesamowicie nudna. Jakiś czas temu wbiłem upragniony 85 lvl i muszę przyznać ze jak skończyły się q to zacząłem się po prostu nudzić. Ale faktycznie grac zacząłem kiedy poznałem kilku ludzi z którymi od jakiegoś czasu śmigam. I moim zdaniem właśnie o to chodzi w tej grze. Blizzard zapewnia nam rozrywkę do pewnego stopnia a później musimy sami kombinować. Zabawa z innymi ludźmi moim zdaniem jest lepsza niż granie ze sztuczna inteligencja.
Kolejnym w moim mniemaniu ważnym aspektem jest znajomość historii WoWa. Gdy zaczynałem grę większość q i postaci była dla mnie nieznana i bezpłciowa. Kolega doradził żeby przerwać grę poczytać książki i skończyć Warcrafta III co tez uczyniłem. I uwierzcie mi ze każdy jeden krok w grze miał dla mnie już inne znaczenie i bieganie po lokacjach które znalem z książek itp sprawiało mi ogromna przyjemność. Niestety świata Warcrafta nie da się poznać z samej gry. Dlatego polecam książki.
Co do kasy to faktycznie trochę się cenią i granie nie jest tanie. A dla nowych graczy w chwili obecnej kupienie podstawy z wszystkimi dodatkami to duże obciążenie finansowe. No i oczywiście abonament tez kosztuje. Ale właśnie dzięki temu ta gra ciągle się rozwija i ciągle jest ulepszana. Blizzard dba o gracz i jeśli o mnie chodzi to nie traktuje tego jak kolega. Jeśli pompujemy w nich kasę to będą zapewniali nam nowe rozrywki.
Podsumowując jeśli lubisz dobre fantasy i nie ograniczasz się tylko do gier albo do książek to naprawdę polecam World od Warcraft. Mnie ten "Świat" wciągną na dobre.
Pozdrawiam
HOR THE HORDE
Generalnie to nie jest recenzja o czym już pisałem. Blizzard dba o graczy fakt ale graczy WoW'a
w pełni się zgadzam WOW jest fajny przez pierwsze 2 miesiące, potem staje sie nudny. Poza sukcesem finansowym WOW to najgorsza gra ze stajni Blizzarda. Mam cichą nadzieję, że jeszcze powstaną fabularne kontynuacje genialnego Diablo i Warcrafta 3, ale z roku na rok jest to coraz mniej prawdopodobne. Ostatnio słyszałem że Blizzard jest zaangażowany w tworzenie filmu na powdstawie WOWa, więc będzie to kolejny powód do odłożenia pracy nad nowymi grami : /
Przez 2 miesiace robicie postac na 85 lvl, po czym nie znajdujecie gildi i twierdzicie ze gra jest nudna.To ma sens.
a w związku z czym to napisałeś? Każdy ma wolny wybór, jeżeli tyle osób w to wciąż gra, znaczy że coś w tym jest.
To nie to co film że pójdzie w hu. osób raz bo inni poszli i tyle. Gdyby liczyć wszystkich którzy kiedykolwiek zagrali w wow to byś miał tłustą sumkę
Jeśli wiele osób w coś gra nie znaczy że coś ma się podobać każdemu i to jest wolny wybór
no tak, to świadczy że jest dobry skoro tak duża liczba osób go doceniła i nieustannie gra (ba jeszcze za to płaci) i to nie zmienia faktu że każdy ma wolny wybór
Zasada jest prosta - nie więcej niż jedna gra/dodatek rocznie. Najpierw trzeba wyczerpać maksymalnie studnie a dopiero później kopać następną. Całość polega również na tym iż Blizzarda został przejęty a to znaczy $ $ $ $ $
jak tylko on? a wcześniej nie było o abonamencie? zresztą to chyba powszechnie wiadome że większość gier, filmów etc. jest robiona żeby zarobić pieniądze. To ja napiszę swoją spiskową teorię że gry są do grania - chyba nikt tego jeszcze nie napisał?
Ja jest bardzo fajna i bardzo GRYWALNA. A to najważniejsza cecha każdej gry, mogę grać godzinami i nigdy mi się nie nudzi.
w wowa grałam dość długo, zaczęłam jak jeszcze nie było żadnych dodatków, skończyłam kilka miesięcy temu. powód? moje odczucia co do tej gry są w tej chwili takie jak w pierwszej wypowiedzi Jacoba, znudziło mnie to, że muszę płacić, a twórcy ciągle jadą na pierwszej fali popularności, za kase jaką trzepią mogliby więcej poprawić. w porównaniu z innymi (darmowymi) mmo w jakie zdarza mi sie teraz grac wypada blado - kanciasta grafika, prawie zerowe możliwości zmiany wygląd postaci, nudne i schematyczne questy. cataclysm co prawda wprowadził ciekawą linie fabularną do questów, ale nawet ten dodatek mnie nie zachwycił. jestem wielką fanka universum warcrafta i samego wowa i nie wykluczam, że do niego wrócę. ale cukierkowa grafika i ciągłe obniżanie poziomu trudności gry raczej nie są zaletami - chyba, że dla amerykańskich dzieci, pod które mam wrażenie ta gra jest robiona.
Ciągłe obniżanie poziomu ? Może w wotlk ale nie w Cata. Znaczny nerf healerów wpłynął w dużej mierze na przywrócenie poziomu trudności z TBC.
Nudna po 2 godzinach... nie wierze w to co czytam, grałam w tę grę ponad rok, poznałam wspaniałych ludzi z którymi kumpluję się do dzisiaj i uważam tamten czas za coś wspaniałego i nie żałuję żadnej godziny, którą spędziłam przed komputerem, gra jest uzależniająca właśnie z powodu ludzi z którymi się gra, jeśli grałeś całkiem sam i to tylko miesiąc radzę się nie wypowiadać.
Pozostaje mi tylko pozazdrościć tobie, że ta gra cie wciągnęła. Na mnie nie zrobiła wrażenia
dziwne że narzekasz tak na nudne questy w wowie skoro sam grałeś w GrindAge 2 i ci pasowało
Jeśli drogi kolego sądzisz, że blizzard zajmuje się jedynie patchami do wow'a to jesteś w gigantycznym błędzie. Blizzard ma oddzielne teamy do każdej ze swoich gier. Różni ludzie zajmują się wow'em, diablo oraz starcraft'em. Także ludzie pracujący przy wow'ie zapewne nigdy nie babrali się w starcraf'cie tudzież w diablo. Więc przeciąganie premiery Diablo III nie ma związku z wypuszczaniem coraz to nowych patch'y do wow'a.
Njalepiej zarabiająca gra mmo na świecie :)
Głównym uzależnieniem od tej gry... Nie jest sama gra
Ludzie przez cały czas próbują zdobyć wymarzony przedmiot który najczęściej ciężko wydropić :P
Poza tym wspaniały klimat który wciągnął mnie od razu :P
World of warcraft dla dzieci? Średni wiek gracza to UWAGA!!! Ponad 30lat
Zerowe zmiany możliwości wyglądu?
Cytuję: "prawie zerowe możliwości zmiany wygląd postaci"
Grałem w WoWa przez 6 lat i muszę powiedzieć ,że gra jest świetna. Ogrom możliwości, PvP, PvE ,lub po prostu zamulanie w mieście. Grałem na privach (omfg noob) bo choć byłoby mnie stać na globala twierdziłem ,że nie będę miał czasu na global. Co było pomyłką bo grałem po 8 godzin dziennie :D . Nie winie oczywiście tej gry bo to nie gry uzależniają. Osobiście uważam WoWa za najlepszą grę w historii. Głównie ze względu na ogrom możliwości i grywalność . Szczerze wątpie czy jakakolwiek gra będzie mogła kiedyś do niej dorównać.
gram w wow'a bardzo długo jednak nie zgadzam się z tobą wow ma ciekawą fabułę ale zanim dowiedziałam się wszystkiego musiałam przeczytać książki ale grę bardzo polecam jednak dobiłam 85lv to polecam wejść w gildie poznałam wiele bardzo miłych ludzi i fajnych z którymi spotykam sie do dziś bardzo fajna gra wciąga w swiat wow'a a jeżeli dobiliście do 85 lv i nie macie co robic to zróbcie sobie inna postac
Generalnie World of Warcraft to nie gra dla wszystkich. Co prawda klasy są tak skonstruowane, że grać i dawać radę w tęgrę może każdy - jedną klasą trzeba szybko myśleć, 2 mieć sprawne i szybkie palce, a 3 wystarczy nap***ać głową w klawiaturę (war/DK) a jeszcze inne są dla "low riderów" (healerzy?). Jest to gra która przypadnie jednemu do gustu, a inny się nią znudzi po godzinie i nigdy do niej nie wrócą.
World of WARcraft (jak sama nazwa mówi) to przede wszystkim PvP. PvE to taki "wątek poboczny" , żeby dzieciaki miały się czym zająć (choć są oczywiście wyjątki). Otóż PvP w World of Warcraft jest bardzo rozbudowane i skomplikowane, przez co ta gra dla wielu (w tym mnie) jest po prostu atrakcyjna. Grałem w wiele gier i zdecydowanie preferuję gry strategiczno-ekonomiczne (tylko online) i MMO. RPG być może ma "to coś", ale fakt że dobre tytuły z tego gatunku można policzyć na palcach obu rąk i najważniejsze - to że gry RPG nudzą się one jednocześnie z zakończeniem fabuły (Gothic, Diablo, NWN, BG, DA etc.) jest powodem dla którego nie biorę ów gatunku na poważnie.
Recenzja jest licha i nierzetelna. Ktoś pograł 2 tygodnie krwawym pedałkiem, porobił kilka questów, zabił 2 elity i ocenia grę. No lol.
Równie dobrze mógłbym dać "Ojcu Chrzestnemu" ocenę 5/10 po wysłuchaniu soudntrack'a i oglądnięciu 3 mniej istotnych ujęć.
Z jednym się jednak zgodzę - Blizzard zwleka z premierą D3 ze względu na WoW'a i przychody z nim związane. Nie widzę w tym nic dziwnego. Blizzard to mini-korporacja dla której gracz się nie liczy - jest tylko ciemną masą która uzależniona od produktu kupuje prepaidy, transfery, t-shirt'y itd., tak zresztą jest ze znaczą większością dużych film - liczy się tylko pieniądz i "marka". Na D3 też czekam, ale wiem, że jeżeli premiera będzie odkładana w "nieskończoność" a developerzy nadal będą nad nią pracować, to doczekamy się "pewniaka" i godnego następcy D2. Blizzard nigdy nie słynął z punktualności i pośpiechu i właśnie dlatego robią tak dobre gry. Popatrz sobie na serię "Gothic" i to co się z nią stało od "3-ki" wzwyż i powiedz mi, czy warto poczekać?
Mam nadzieję że warto czekać. Poza tym to nie recenzja, a przynajmniej ja jako autor tak tego nie postrzegam. To tylko subiektywna ocena gracza, któremu gra nie specjalnie przypadła do gustu. Żeby napisać obiektywną recenzję musiałbym poznać czym jest raid czy BG a jak mówiłem nie brałem w tym udziału.