...że nie zrobią z niej plastikowej gwiazdeczki umorusanej krwią, walczącą jak jakiś ninja z 3000
tych opętanych/zarażonych.
Jedynka była świetna, dwójka też, o trójce chyba nie muszę mówić, bo wiecie co to było, a mam
nadzieję, że w czwórce zostaną rozwiane tajemnice z jedynki i dwójki. Coś więcej o Ninie, mógłby
też jakimś sposobem wrócić Ksiądz, bo to ciekawa postać. Pożyjemy zobaczymy.
Tylko mam nadzieję, że nie będzie efektów specjalnych jak w Transformersach, że
opętani/zarażeni wysadzają statek, tylko będzie tak jak w 1/2, wynajęcie domu i tam bez odwalania
jakichś niepotrzebnych pierdół. Mam też nadzieję, że nie będzie tak jak w Resident Evil, że
bohaterka otrzyma niestworzone moce jak ta Alice. Czekam na film z dobrą fabułą.