Jestem pod ogromnym wrażeniem urody głównej bohaterki. Wygląda i prezentuje się doskonale. Każde ujęcie, na którym uchyla (sama bądź siłą przez innych mężczyzn) kawałek swojego pięknego ciała na widok, powoduje u mnie szybsze bicie krwi do głowy. A to jak ciągle szeroko otwiera buzię w scenach, w których udaje zaskoczenie, przywodzi mi na myśl już tylko absolutnie jedno niedwuznaczne skojarzenie, co by do tej jej pięknej buzi można włożyć. ;) Życzyłbym sobie tylko, aby zdecydowała się na jakąś nagą scenę w filmie, wtedy to już by w ogóle było miodzio.