Zacznijmy od tego, że [Rec] jest bardzo popularnym Hiszpańskim horrorem, a więc jeśli powstały dwie dobre części Tego filmu to przewidywane jest to, że następna też będzie dobra. Ten film nie jest tym horrorem, który odniósł taki sukces! Ten pseudo [Rec] mógłby równie dobrze nazywać się Epidemia , ale wtedy po prostu...
więcejJuz dawno nie oglądałem tak dobrej parodii filmu... takie momenty jak "miecz" , "blender" , "piła motorowa" czy "zbroja" wręcz epickie .... polecam każdemu kto lubi się pośmiać....
Pierwszy kwadrans o niczym, potem to już komedia, a właściwie żenada prod.hiszpańskiej. Wyszedł pastisz serii. Nie ma żadnego związku (klimatu) z poprzednimi częściami. Pomyłka.
No niestety zero zachowanego klimatu z poprzednich części, totalnie zły film, szalejąca panna młoda z piłą mechaniczną, pan młody w stroju rycerza i koleś przebrany za Sponge boba jakaś totalna żenada, nie polecam i nie zachęcam do oglądania. Dawno nie straciłem tyle czasu na tak slaby film.
Po pierwsze ta część była tak tandetna dlatego że tym razem ją zrobili Amerykanie. Poprzednie
były stworzone w Hiszpanii. Więc proszę nie oszukiwać że produkcja tej tandety tam był!
1 i 2 część były jeszcze nawet spoko, nie przerażały mnie aż tak bardzo ale miło się oglądało. Nie
wina producentów że Amerykanie...
szkoda czasu na takie marne produkcje. W porównaniu do poprzednich wersji dla mnie to była komedia, nic mnie nie wystarszyło (gdzie przy pierwszych częściach bałam się nie raz), krew się lała nie wiem po co w takich ilościach, sceny były obrzydliwe, czasem nawet miałam wrażenie, że twarze niszczone przez różne...
"Film" to jakieś nieporozumienie. Sam z siebie jest warty trójki, ale będąc następczynią jedynki i dwójki pozwala wystawić tylko 1, bo niżej się nie da. Tragedia, gniot i komedia. Główna bohaterka ze swoją twarzą i fryzurą z resztą i tak pasuje do komedii bardziej niż horroru.
Film zrobiony na odwal, a naprawdę jakby był porządny to sam by się sprzedał po dwóch
pierwszych częściach. A tu nic nie trzyma się kupy, aktorzy chyba kręcili to sami bez reżysera. Film
wygląda jak kiepska improwizacja.
Dobre strony? Lubię hiszpański, no i parę efektów,
Ale oglądając REC 3 oraz Śmiertelną gorączkę 2 (2009r) śmiem twierdzić iż owa gorączka była bardzo dużą inspiracją dla tworców rec'a 3...
I szkoda, że większość się na takowy nastawiło. W porównaniu do dwóch poprzednich części to całkiem inna bajka. Owszem, jest nieco rzezi, ale wpleciono tu sporo humoru i całkowitego absurdu - człowiek gąbka(huh), pan młody w zbroi(przypuszczam św. Grzegorza), mikserem w twarz...no i oczywiście panna młoda z piłą :D
A...
oglądając REC 3 spodziewają się kontynuacji poprzednich części, nie przyjmując do świadomości iż to już nie jest poważny horror, tylko czarna komedia.
Ni to śmieszne ni to straszne, aktorstwo bardzo przeciętne... No a motyw ze zbroją to już porażka całkowita... Nastawiałem się pozytywnie jako że ocena na filmwebie w moim przypadku akurat często nie ma nic wspólnego z moją indywidualną oceną, niestety w tym przypadku forumowicze mają rację nisko oceniając film.