Taka piękna to ona nie jest. Nawet kamera nie jest w stanie zakryć niedociągnieć urody. Efekty specjalne to tylko akrobatyka głownej bohaterki w połaczeniu z dobrą kamera i masa efektow komputerowych ;). Wyszło raczej jak dramat, warto obejrzeć ale nie można sie doszukiwac tam głębokiej treści.

ale czy ja mówie o doszukiwaniu się treści i to głębokich? podobno o gustach się nie dyskutuje. tego typu filmy mają bawić publiczność i dla mnie ten film zdał egzamin

Owszem jest piękna, ale to nie czyni filmu dobrego. Aktorką jakąś wybitną to ona nie jest, reszta obsady jest żałosna. Dialogi są beznadziejne. Pomysł na film nie jest zły, ale wykonanie fatalne. Wiesz jakbym miał oceniać film po urodzie głownej aktorki to Catwoman był by dla mnie genialnym filem.