Przez cały seans miałem wrażenie, że oglądam animacje, choć wiedziałem, ze to nie jest animacja. Oto kolejna wizja strasznej przyszłości (tym razem niezbyt odległej). Historia ciekawa, acz schematyczna i często zawodzi, zaś aktorów w ogóle nie da się poznać. Odwołanie do "Matrixa", za którym nie przepadam, bardzo wyraźne (płaszcze bohaterów, sceny walki). Po prostu średnie science-fiction.