Do kompletu "brytyjskości" dodałbym jeszcze: " Jak myślisz czy Nancy mogłaby napić się
filiżanki kawy?..." Znakomity film bez odrobiny brutalnej , nachalnej emocji; subtelny w
obrazie, wysmakowany w dialogu...Bill genialny w swym impresjonistycznym aktorstwie,
Finnes z twarzą Amona znaną z Listy Schndlera..... a tak zupełnie na uboczu to Rachel
Weisz ma całkiem niezłe nogi ;)