Muzułmanka w chuście w sekretariacie wywiadu. Agent homoseksualista w restauracji, masa kobiet w MI5, narzekanie na USA w co drugim dialogu, mówiąc o terrorystach nie pada ani razu słowo Islam....
Jeszcze trochę, a udławią się nią. Ja na przykład lubię multi-kulti, ale tylko w jazzie.