Przesadzasz. Nawet jak ktoś nie znosi poprawności politycznej i zaliczania punktów za pochodzenie (w tym filmie rasowe), to można z zainteresowaniem obejrzeć. Jest w nim na pewno sporo niesztampowych rozwiązań dramatycznych, rzadko widzianych w filmach z dziedziny "apokalipsa zombie." Są też i sztampowe, ale moim zdaniem całość ma niezerowy "polot".