Otóż wyczytałem gdzieś (bodajże nawet w ciekawostkach na Filmwebie, aczkolwiek teraz ta informacja zniknęła), że Savage podczas kręcenia sceny skoku z płozy helikoptera do rzeki naprawdę złamał obie nogi i jego obrażenia nie są udawane. Jednak wśród wywiadów, które oglądałem, także w książeczce dołączonej do mojego wydania DVD (a poświęcone jest tam 2 strony na sam opis huty, więc chyba o takiej informacji również ktoś by wspomniał) o niczym takim się nie wspomina.
Zatem... ma ktoś może konkretne informacje na ten temat?