Obejrzałam ten film ponad rok temu, ale myśle że na zawsze pozostanie w mej pamięci. Co prawda po obejrzeniu go wpadłam w głęboką depresję, ale nie da się ukryć,że film jest nadzwyczajny. Płakałam jak bóbr oglądając go. Nie polecam osobom wrażliwym, bo obraz umierającego Nicka, albo kalectwo Stevena prześladować was będzie na zawsze. Genialne dzieło!!!