ostatnio napisalem , ze "pluton" jest najlepszym filmem o Wietnamie.
niestety odwoluje to. najlepszy w tej kategorii (o ile mozna tak powiedziec ) jest "Łowca jeleni", film , który :
a) trwa trzy godziny , a oglądając w ogóle tego nie czułem. czas mi zlecial blyskawicznie.
b) ma zakonczenie na ktorym sie poplakalem (nieczesto mi sie to zdarza)
c) posiada przynajmniej cztery wybitne kreacje aktorskie
d) pokauje ( i to jest chyba najważniejsze ) ze po takich przezyciach jakimi jest wojna nie mozna prowadzic normalnego zycia
e) i wiele wiele innych