02.01, piątek 21:30, Tv6. Powiadam wam: połowę efektów specjalnych zrobiono w Bułgarii!! (czemu takie coś jest w ciekawostkach?) Może będą Karpaty?
''Rodzice są na wyprzedaży w smart dom'' Nie mogę się doczekać aż jakiś złodziej wystąpi w reklamie i powie no okey :)
Od razu smoki atakują, scenarzysta nie bawił się w wyjaśnienia czy to przeszłość, czy istnieje magia, czy to teraźniejszość gdzieś w wschodniej Europie... Fajne scenki ze smokiem nad miastem który lata po lesie.
Ja sobie żartowałem że smoki atakują miasto a są ujęcia smoków w lesie. Teraz wiem że to tak naprawdę nakręcone sceny które nie wykorzystano w fabule ale żeby nie były zmarnowane umieszczono je przez napisami i studiem UFO.
hhehe ten krzyż w herbie chyba jest stylizowana na F z Facebooka :D ... nie ja nie nie jestem uzależniony xd
Ostatnia scena w filmie, bohater zabija smoka i mówi super tekst: moje dziecko!
Nie, nie panie aktorze, pomylił pan jedną z trzech kwestii w tym filmie! Robimy dubel...
Ostatnia scena w filmie, bohater zabija smoka i mówi super tekst: Anglia, rok tysiąc...
NIEEE albo wiesz co, spoko, zostawiamy.
... i nagle mnie olśniło, do jakich eksperymentów nie potrzeba zwierząt? no właśnie! Nie potrzebuje pan zwierząt bo robicie wibratory najlepszej generacji!
Za tymi drzwiami jest laboratorium, wstęp tylko na zaproszenie... A zapraszają tylko chorych by przeprowadzić eksperymenty... Czyli naukowcy sa chorzy... Bo tylko tak by się sami zaprosili.
Jeśli twój pies znowu ucieknie karze go uśpić... Żartowałem.
hahaha Ja każe cię zwolnić, a jako ze zwolnieni ludzie z armi zaangażowani w tajne eksperymenty giną po zwolnieniu, umrzesz hihih
Ehhh... koleś gada o dinozaurze, jesteśmy w laboratorium klonowania... Ciekawe co ja, jako super Scherlok Holmes wydedukuje... O nie!!! Oni będę coś klonować! Ale co...?
Skąd pan myśli że to smok?
no cóż... dostałem scenariusz, ten film w którym występujemy nazywa się dragon Fighter, wnoszę nawet że będziemy walczyć ze smokami bo eksperyment się wymknie spod kontroli.
hahahahaahahahahha
Ale fałszywy śmiech...
Jest scenariuszowy!
Strona odświeżała mi się 10 minut -.- To raczej nie sprzyja komentowaniu, więc trudno, może następnym razem się uda
Obejrzałem część, widziałem niesamowitą sekwencję z 1109 roku z latającymi smokami (które wyszły twórcom znacznie lepiej niż ich naziemni odpowiednicy z czterema ujęciami na krzyż) i umierającą matką, która wypowiedziała jedyne dwa słowa w całym fragmencie (rycerze byli niemi, czytaj: nie dostali zapłaty za role mówione xD), przybycie Deana Caina do ośrodka z pieseczkiem, a potem smoka ganiającego po podziemnym labratorium za kilkoma geniuszami rasy ludzkiej, w tym jednym, który zamknął się w pokoju ze szkocką i muzyczką, po czym dziwił się niezmiernie, że smok się do niego dobija (jeszcze krzyczał, że to bezczelny Dean Cain :D). Zakończenia nie znam, ale kiedyś dooglądam.