Beznadziejna realizacja i reżyseria. Ale wszystko przebija gra aktorska. Te gwiazdki serialowe zagrały tragikomicznie. Zenek z zakładu pogrzebowego jest od dziś moim ulubionym bohaterem filmowym ; ) Scena, w której upija się rozmawiając z Markiem może kandydować do miana najgorzej zagranej sceny w historii polskiego...
więcejDość surowo oceniam filmy na tej stronce, ten film dostaje ode mnie 5/10 gdyż mimo dość słabej realizacji, nielogicznego oświetlenia i wielu błędów autorzy byli na tyle odważni aby poruszyć tak wdzięczny temat jakim są Łowcy Skór. Moim zdaniem polska kinematografia powinna więcej kasy pompować w filmy z ciekawą fabułą,...
więcejScenariusz powiedzmy ciekawy, lecz to życie go napisało samo. Aktorstwo niestety- miernota (trąci manierą serialową) Film poza tym spłyca problem nie oddając dramatu ludzkiego. Praca kamer, kadry, kompozycja, kolorystyka, dynamika- a właściwie jej brak budują obraz nijakości i przeciętności. Człowiek oglądając czeka aż...
więcejAż tej tematyki podejmie się Smarzowski. Czas akcji - na kilkanaście miesięcy przed ujawnieniem afery, rok 2001. Miejsce akcji - Łódź, szpital Kopernika. Zarys fabularny: Niedawno zatrudniony do szpitala lekarz odkrywa nieprawidłowości związane z nadmiernym używaniem pankuronium (pavulonu) przez załogi karetek. Zaczyna...
więcejzdolny jest człowiek w naszym kraju i co zrobi dla forsy!Jesli chodzi o sam film i gre aktorska to z tym jest juz gorzej-po prostu czegos brakuje w tym filmie...
Twórcy (albo producenci) tego filmu mieli najwyraźniej dość samokrytycyzmu by nie próbować swojego wytworu wypuszczać do kin, i to chyba najlepsze świadectwo jego poziomu. Przykre to tym bardziej, że nie przemyśleli swojej decyzji o zrobieniu filmu przed rzuceniem się na chwytliwy ale i drażliwy materiał. Tym sposobem...
więcejWg mnie film bardzo dobry - obsada i aktorstwo wg mnie stoi na przyzwoitym poziomie i porusza ważne tematy łowców skór - polecam
Jeśli chodzi o grę aktorską, scenariusz i całą resztę, o której już wcześniej pisano, film niestety nie należy do tych "górnolotnych". Szkoda więc się o tym rozpisywać. Uważam jednak, że jest on dosyć wstrząsający, tym bardziej, że jego historia została zainspirowana prawdziwymi wydażeniami i to z naszego polskiego...
Jak to możliwe? Zagrał człowieka bez skrupułów, okrutnego łowcę skór, a 2 czy 3 lata później
kapitalnie zagrał papieża. Wierzycie w to? Bo ja nie.