nie oglądnełam konca:( powiedzcie co się stało po strzale w pociągu, przerwali reklamami a ja zasnęłam:(
Nie chce mi się całości opisywać ;P Bo się nie zmieści- bardzo dużo opuściłaś. Ale w każdym bądź razie- Bob wypadł, podcinając gardło dla Lane'ego, ale tylko tyle że Lane nie mógł mówić. No i Frank mu tam trochę pomógł, i chciał wrócić szukać Boba, żeby się dowiedzieć gdzie syn, ale się okazało że nie wypadł, i zaczęli walczyć, potem się przenieśli na takie coś, przyczepione do pociągu. Bob Spadł, i nadział się na jakieś drzewo. I jeszcze było coś takiego że tego Bucka wypuścili i mu pomogli odnaleźć Franka. Później właśnie wszyscy w tym pociągu byli, i zaczęli pomagać dla Lane'go i Franka. I wtedy Lane wziął Długopis od jednego z policjantów i notatnik, i napisał (pewnie, bo nie pokazano kartki) miejsce pobytu chłopca. No i pokazali to dla Franka, później poszli do tego domu. Ale tam nikogo nie było, wyszli do ogródka, i nagle Frank zobaczył, jak taka kolesiówa wiesza kocyk jego dziecka (przypominam- Bob mówił, że "jego syna" pilnuje siostra). I tam był ten chłopiec, i się skończyło tak że on wchodzi do ogródka i przytula syna. END ;) Jakbym pisała ze szczegółami całą stronę by to zajęło ;P
super:)wielkie dzięki:)szkoda, ze nie udało mi się zobaczyc choć twój opis wszystko i jasno mi naświetla:)
a doktorek w koncu umarl? i w ogóle nie bylo nic o tym co z nim dalej tak naprawde czlowiek zagadka..