Frank LaCrosse (Dennis Quaid) jest agentem FBI, który od półtora roku ściga maniakalnego mordercę - porywacza jego synka. Zdaniem przełożonych sprawca nie żyje, dochodzenie zostaje zamknięte a LaCrosse musi zaprzestać śledztwa. Frank, którego syna nigdy nie odnaleziono, nie rezygnuje - samowolnie udaje się do do Amarillo w Teksasie, gdzie miejscowy szeryf (R. Lee Ermey) potrzebuje pomocy w wyjaśnieniu zagadki serii zabójstw. Rutynowe śledztwo przynosi nieoczekiwane wyniki. Przemierzając zaśnieżone szlaki prowadzące szczytami Gór Skalistych agent odkrywa ślady, dające nadzieję wyjaśnienia zagadki zarówno morderstw, jak i porwania. Od prawdy dzieli go jednak jeden krok. Krok nad przepaścią.

W miasteczku Amarillo w Teksasie policja znajduje w motelu ciała trzech osób. Śledztwo w tej sprawie prowadzi szeryf Buck Olmstead. Wkrótce, na miejsce zdarzenia przybywa agent FBI Frank LaCrosse, ścigający od niemal dwóch lat seryjnego mordercę, który porwał także jego synka. LaCrosse jest przekonany, że zbrodnię w motelu popełnił poszukiwany przez niego psychopata. Choć przełożeni agenta odsunęli go od spraw z powodu zbyt dużego osobistego zaangażowania, ten kontynuuje dochodzenie na własną rękę. Pomocy udziela mu Olmstead, dla którego najważniejsze jest odniesienie spektakularnego sukcesu. W przeciwnym razie, przegra w najbliższych wyborach z młodszym i cynicznym konkurentem.

Agent Frank LaCrosse (Dennis Quaid) od wielu miesięcy prowadzi żmudne dochodzenie w sprawie serii zabójstw. Mimo starań nadal ma zbyt mało informacji, aby schwytać mordercę. Przeczuwa jednak, że zabójca cały czas prowadzi z nim grę. Wkrótce psychopata porywa mu syna. Ze względu na zaangażowanie osobiste Frank zostaje odsunięty od sprawy.