23 sierpnia o 20:25 zostanie wyemitowany film ''Śmierć nadejdzie jutro''. Powtórka dzień później o 14:35
Jak dla mnie nadurniejszy i najbardziej przerysowany Bond z całej serii, ale to tylko moje zdanie.
Masz rację, ten Bond jest jednym z najbardziej przerysowanych Bondów. Nie wiem tylko, który bardziej Moonraker czy Śmierć nadejdzie jutro. Mimo to przyjemnie się go ogląda, pierwsza połowa filmu jest ciekawa, ale w drugiej, gdzie na pierwszym planie są efekty specjalne to czeka się trochę już na koniec filmu. Po prostu przesadzili z tym Astonem i walką między laserami. A i trochę słabo wyglądała ta ucieczka Bonda przed tym promieniem. Film byłby dużo lepszy gdyby nie było tak dużej ilości efektów specjalnych. Bo poza tym film jest dobry, wróg Bonda Gustav Graves jest ciekawy, nie nudzi. Myślę, że producenci dobrze postąpili, że odświeżyli serie po tym filmie, bo chyba każdy narzekał na to efekciarstwo. Moim zdaniem serii na dobre wyszło to odświeżenie, że Bond stał się bardziej ludzki, taki jak był w książkach.
Tak z ciekawości przeglądając napisy końcowe natrafiłem na takie o to imie i nazwisko Krysia Zalewska no i takie mi się w głowie pytanie pojawiło czy może to polka i coś przy tym filmie robiła albo co.wiem głupie pytanie ale mnie zaintrygowało.
Chyba polka sądząc po imieniu, ale nie mam pewności. W filmie nie wystąpiła, ale chyba była jedną z pielęgniarek podczas kręcenia filmu.