PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32237}

Śmierć nadejdzie jutro

Die Another Day
2002
6,8 75 tys. ocen
6,8 10 1 74973
5,2 41 krytyków
Śmierć nadejdzie jutro
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Madonna wystąpiła w tym filmie może ok. 3-4 min, i od razu Złota Malina?! Lekka przesada.

Superoza

ocenił(a) film na 10

Jest tempo, jest akcja, jak to się mówi "dzieje się", a to lubię najbardziej

Miałem wczoraj wątpliwą przyjemność odświeżyć sobie to "arcydzieło" dzięki naszej ukochanej telewizji. Uważam siebie za maniaka całej serii i mogę potwierdzić - oto najgorszy Bond. Już uzasadniam dlaczego;0 Po pierwsze, fabuła. Całkowicie bzdurna historia z maszynką do zamiany DNA I handlem diamentami. Po drugie,...

To chyba jedna z lepszych "Bondowskich" scen .
Ogólnie film efekciarski i bufonowaty, ale nawet nieźle mi się go oglądało. Taki bardzo na luzie.
Trzeba przyznać że ku mojemu zaskoczeniu ta część okazała się być całkiem sprawnie zrealizowana.

Chyba najgłupszy Bond jakiego widziałem, Ikar i przeróbka DNA to najbardziej nędzny i nierealny pomysł zawładnięcia światem, no i ten znikając Aston Martin..
Ale sentyment do przygód 007 pozostaję , plusy też istnieją: Halle Barry! :D kilka dobrych scen i tekstów Bonda.
Jeden z najsłabszych z serii 5/10 .

P.S....

1. Halle Berry czy Rosamund Pike?
2. Halle Berry i Rosamund Pike czy Sophie Marceau i Denise Richards?

Zapraszam do dyskusji

John Cleese

ocenił(a) film na 6

Doskonale nadawał się na Q . Po odejściu Llewelyna nadał postaci charakter i poczucie humoru
,niezapominając o byciu chłodnym w stosunku do Bonda . Szkoda , że grał tą rolę tylko w dwóch
filmach :(

Już prawie 10 lat minęło od ostatniej części Bonda z Piercem Brosnanem czyli Die Another Day.

Ale te czas leci. Muszę przyznać że się łezka w oku kręci, bo pamiętam jak ten film oglądałem z 8-7 lat temu po raz pierwszy w telewizji. Jakież emocje wtedy były. Szkoda że Bond się skończył.

Wiele osób piszę że za dużo...

więcej

Jedną z nielicznych ciekawych stron tego słabego filmu były odniesienia do poprzednich części. Zanotowałem:

-spadochron Gravesa ("Szpieg, który mnie kochał")
-odebranie statusu 00 ("Licencja na zabijanie")
-wynurzenie się z wody Halle Berry ("Dr. No")
-pościg czołgiem z początku filmu ("GoldenEye")
-wątek z...

Fajny

ocenił(a) film na 8

Jeden z najlepszych Bondów

za dużo sexu. Jest on duża wadą moim zdaniem.

..

ocenił(a) film na 9

Choć nie przepadam za Brosnanem , to jest to moja ulubiona część Bonda ;>

Halle Berry

ocenił(a) film na 8

To bogini jakaś o.O jest świetna i sliczna

8/10

ocenił(a) film na 8

Doskonała rola Rosamund Pike. Halle Berry w mojej ocenie była tylko jej cieniem. Jeśli chodzi o film super klimacik bondowski, podobał mi się bardzo. Judi Dench grająca rolę M od 1995 roku wypada znakomicie.

pływać na galerze po wsze czasy.To najgorszy Bond jaki powstał.Brosman w roli bonda to jeden z najlepszych odtwórców, większość filmów z jego udziałem to dobre kino sci fi.Ale tutaj poziom absurdu i groteskowych akcji przeszedł wszystko!
Serfowanie na spadochronie i kawałku blachy podczas fali wywołanej przez upadek...

więcej

Bond desantuje się na desce surfingowej w Korei Płn. Zresztą, czy jakiekolwiek uzasadnienie jest koniczne? Po co 007 podszywa się akurat pod niderlanadzkiego handlarza diamentów? Czy to ważne?

Północnokoreański generał wspomina o zakulisowych walkach "twardogłowych" z "gołąbkami". Bo naiwny scenarzysta wyobraził...

A napewno najgorszy z Brosnanem.

poza klasykami z lat 70.

En garde!

ocenił(a) film na 6

W mojej nic nie znaczącej ocenie czas zweryfikować niegdysiejsze wspomnienia. Generalizując Bond w odsłonie Pierce’a to jednak (tylko?) solidniak. Niestety nic więcej.
Tutaj natomiast sinusoida odczuć, od aktorów po scenariusz. Trochę przeciągnięty i pomimo „akcji” nużący. TobyS. chyba jednak nie spasował do końca za...

więcej

ale ten kamuflaż adaptacyjny w postaci obrazu z kamer, który padając na polimerową powłokę luminescencyjną tworzy ułudę niewidzialności, to już lekka przesada..