Doskonały film. James Bond znowu w formie. Poszedłem do kina w piątek, a potem jeszcze raz w niedziele - wprosiłem sie do swoich staruszkow, ktorzy przysponsorowali mi bilet. Bawilem sie doskonale. To chyba najlepszy Bond z Brosnanem i z cala pewnoscia jeden z najlepszych w serii. Mam nadzieje, ze ten cykl nigdy nie umrze. :)