PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32378}

Śmiertelna wyliczanka

Murder by Numbers
6,8 36 778
ocen
6,8 10 1 36778
5,9 8
ocen krytyków
Śmiertelna wyliczanka
powrót do forum filmu Śmiertelna wyliczanka

przyzwoity kryminał

ocenił(a) film na 7

To naprawdę przyzwoity kryminał, pogłębiony psychologicznie. Ale Schroeder uwielbia tego typu filmy. Nie ma tu łatwej akcji, są skomplikowane relacje między postaciami i wiele wątków.
Jednak związek obojga policjantów jest dość pobieżnie naszkicowany i wyraźnie niedokończony. Chaplin nie gra rewelacyjnie, Bullock już lepiej. Ale najlepszy jest Ryan Gossling. Dla niego obejrzałem ten film i się nie zawiodłem. Jego kreacja powala na kolana!!! To naprawdę wielki aktor. Błyszczy w filmie własnym światłem, jak w Fanatyku. Wróżę mu wielką pprzyszłośc. Dobra jest też muzyka Mansella.
Tylko zakończenie miernawe. Jak zwykle zwycięża sprawiedliwość... Szkoda, ze nie jest tak w życiu...

użytkownik usunięty
Offline

Gosling i pitt górą
Rzeczywiśie gwiazdą tego filmu jest bez 2 zdań Ryan Gosling tak jak i podobnie w Fanatyku . To zaskakujące jak Ryan mógł przenieść sie tak szybko od płytkich, bezsensownych ról super bohaterów jak w serialu typu "Młody Herkules" do bardzo dobrze zagranej kreacji pychopatycznnego , niemoralnego nastolatka. Ale nie powinnismy pomijac tu Michela Pitta kóry zagrał brawurowo rolę ponurego odludka nad tórym zupełna władze miał silny i pewny siebie Richard. Sandra Bullock zagrała jakby od niechcenia, bardzo niemrawo zaś Chaplin jak sami widzieliście duzo tam nie narobił. Widać go było w paru scenach i to wszystko. Ogólnie jednak jestem pod wrażeniem gry aktorskiej tych dwóch młodych aktorów.

ocenił(a) film na 7

zgadzam się ,ale...
Faktycznie Pittowi nie m,ożna nic zarzucić. Bardzo dobra kreacja.Obaj z Gosslingiem zepchnęli Sqandre Bullock na margines filmu. Ale z jednym sie nie zgozę. Na końcu okazało się przecież że to nie Richard był silny i pewny siebie, lecz postać grana przez Pitta.

użytkownik usunięty
Offline

DO fidelio
Pitt nie okazał się silniejszy, przeciwnie, ze świadomością popełnionej zbrodni lepiej funkcjonował Richard. Nie przejmował się tym faktem, nie okazywał uczuć, zamierzenie podpuścił Justina żeby to on zacisnoł ręce na szyji ofiary. Gdyby Pitt był silniejszy nie dał by się sprytnemu Richardowi.

ocenił(a) film na 7

skomplikowane, ale przerażające
To dość skomplikowana kwestia. Tak jak większość tego co dzieje się w naszych głowach. Pomijając juz fakt, który z nich był silniejszy, to mimo wszystko to jednak przerażające, że bo obaj zrobili to właściwie dlatego, zeby się sprawdzić - czy potrafią zaplanować, zabić,zmylic trop... Oni to traktują jako zabawę! I to jest dopiero groza, gdy uświadomimy sobie, ze tacy ludzie są między nami...

użytkownik usunięty
Offline

Owszem...
Owszem, tych dóch nastolatków znurzonych życiem, bez perspektyw poprostu z nudy postanowili zabić. Rzeczywiście można to postrzegać jako test kóry zresztą i tak oblali. Nie wiem czy można naprawde zabić bez jakich kolwiek wyrzutów sumienia, ale ten film pokazuje że w sumie dwaj inteligentni chłopcy zmarnowali sobie życie własnie przez taki pomysł. Richard był śilniejszy bo nie martwił się tym co zrobił, Justin zaś zastanawiał się cały czas nad popełnionym przez niego czynem. myśle jednak że w każdym z nas kryją się mordercze instynkty tylko nie kazdy je wykorzystuje.

ocenił(a) film na 7

święta prawda
Święta prawda. Każdy z nas może być mordercą. Czasami wystarcza tak niewiele, żeby przekroczyć granicę, zabić.... Śmiertelna wyliczanka uświadamia nam to w dobitny sposób. Denerwuje mnie jedynie zakończenie. Happy end w takim filmie... Za sprytna troche ta Sandra Bullock - żeby u nas byli tacy gliniarze, bezpieczniej by się żyło...

użytkownik usunięty
Offline

....
zakończenie jest raczej nieprawdopodobne......wyjete jak z filmu fantasy bo przeciez kazdy z nas wie ze w zyciu tak nie jest. happy end.......w sumie nie spodziewalam sie tego po murder by numbers, myslalam ze raczej wygra ta zla storna, ale widocznie scenariusz byl inny. kazdy z nas moze byc morderca jesli jego zycie nie uklada sie jak powinno, np. klopoty z rodzicami lub brak opieki czy zainteresowania wtedy zlosc wzbiera i Bum! w ataku szalu mozna kogos zabic....film pokazuje jaki ma na to wplyw twoje zycie...

ocenił(a) film na 7

jak się zostaje mordercą?
Cóz, szkoda tylko, ze większość nie myśli tak jak Ty. Wiele osób uważa - a nawet takich parę znam - ze oni są ponad tym. Uwazają, ze mordercze skołonności istnieją tylko na tzw. marginesie społecznym. Niestety mordercą może zostać ktoś z naszej rodziny, znajomych...Człowiek doprowadzony do ostateczności robi rzeczy, o które nikt by go nie podejrzewał. Poza tym wydaje mi się, ze to własnie nuda i brak sensu życia tworzą morderców. Bo to dla nich przecież też jakis sposób na życie. Widać to w Murder by numbers. Właśnie jak myślisz? Czy brak wyobraźni także kreuje morderców?

użytkownik usunięty
Offline

zaczynaja zyc
wydaje mi się ze tak. Kiedy jesteśmy znudzeni i praktycznie nasze życie nie ma glebsezgo sensu wpadaja nam do glowy rozne pomysly, nawet te najgorsze i najstraszsniejsza jak chociazby morderstwo. ludzie ktorzy mają juz wszystko, powodzenie, pieniądze, zapewnioną przyszlosc moga nagle sfiksować i nie wiadomo co się stanie. To bardzo niepezpieczne zjawisko ktorego kazdy z nas mzoe doswiadczyc. brak wyobrazni napweno kreuje mordercow, nie maja nic lepszego do roboty to biara sie za rzeczy ktorych nikt nie powienien sie dopuscic. Szcezgolnie nastolatkowie sa na to podatni, w koncu dopiero zaczynaja zyc....

ocenił(a) film na 7

brak wyobraźni u nastolatków
Tak, czasami zastanawiam się, kiedy zamkniemy się w domu za pancernymi drzwiami, zamykając się na 9 kłódek, bo będziemy się bali wyjść na zewnątrz... Owszem nastolatki są najbardziej podatne na tego rodzaju pokusę. Ubolewam jednak nad poziomem intelektualnym tych ludzi, którzy mają po naście lat. Można by wiele mówić, ale myślę, ze dzisiejszą chorobą młodzieży jest właśnie brak wyobraźni. Ubierają się w takie ubrania jak wszyscy, bo tak każe moda, słuchaja tego samego co wszyscy, bo to jest na topie. Może dlatego także dzisiaj nie powstaje za wiele wybitnych filmów. Ludzie bez wyobraźni wolą takie różne plastikowe chały...Oczywiście nie wszyscy są tacy, ale wyjątki zdarzają sie tak rzadko...

użytkownik usunięty
Offline

ja...
Hehe, cóz sama jestem jescze mlodzieża (nie przestrasz sie). a wiec coś o tym wszystkim wiem. ALe naszczescie nie lsucham tego co moi rowiesnicy ani nawet tak sie nie ubieram. W sumie moi "koledzy i koleżanki" wysmiewaja mnie za to że nie kocham Destanys Child albo Brytney Spears. Wole muzyke kótra coś odziwerciedla, cos daje ludziom. W klasie wysmiewaja mnie takze ze pisze wiersze albo że chodze na filmy na kórych sie mysli a nie na produkcje typu Mr. Bones. Czuje sie odsunieta od grupy ale dobrze mi z tym. Po co mam się zadawac z ludzmi o nizszym powiomie inteligencji? Pewnie ty masz o wiele wiecej lat jak zreszta wszyscy na tym portalu. Coz, reprezentuje wiwc nastolatków:)

użytkownik usunięty
Offline

JUSTIN
A TAK W OGÓLE CZY JUSTIN BYŁ JAK INNI??? PRZECIEZ SŁUCHAŁ MUZYKI KLASYCZNEJ I UBIERAL SIE NA CZARNO.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones