W święta w sam raz. Ogląda się tak jakby chwilami było się częścią filmu i wydarzeń na +. NIestety kolejny bohater z filmu co pisze czy to ksiązkę czy pracuje dla gazety, wydawnictwa, można zwymiotować. Jakby ludzie czymś innym się nie zajmowali tylko pisaniem. DObra rola Kari Hawker. Anyway reżyseria i scenariusz tych samych panów co Snow Beast.