Mi sie wydaje, ze wlasnie o to chodzi, o ukazanie zachowan niektorych ludzi podczas swiat w przerysowany sposob. Taki absurd swiateczny

No trochę głupie to było, że się tak chowali, mogli po prostu pozasłaniać okna. Poza tym na początku wydało mi się, że ci sąsiedzi to psychopaci, którzy są gotowi na wszystko, byleby Krankowie obchodzili święta. Ale podobno w USA tak jest, że jak nie wykosisz trawnika, to sąsiedzi zwracają ci uwagę, bo psujesz wygląd okolicy nieskoszonym trawnikiem (a przynajmniej w lepszych dzielnicach). No i nie wiem co mają przeciwko wędzonemu pstrągowi. Ja uważam, że jest całkiem smaczny.

Dokładnie

W mieścinkach na obrzeżach sąsiedzi zjedzą Cię nawet za to, że Twój samochód nie pasuje do "całokształtu". Niby miły i uprzejmy naród, ale ludzie potrafią być upierdliwi, bo Twój nieskoszony trawnik czy rdzawa fura zaburza wizerunek osiedla, przez co ceny nieruchomości w danym rejonie lecą w dół. Po prostu każdy kto się nie dopasuje i nie robi tego co inni jest nie mile widziany.

mnie tez na kolana nie powalił

Chyba nigdy w małym mieście nie mieszkałeś

Nieśmieszny i nierealny tak samo jak Ty hahaha