Film widzialam tylko przez kilka momentow ale nie przyciagnal mnie przed ekran, W ubieglym roku mialam przyjemnosc przeczytac ksiazke Grishama ale nie wiedzialam ze jest juz film.
Ksiazka byla FENOMENALNA!!!Niesamowicie wciagajaca, obowiazkowa lektura na Świeta a film coz jakos mnie nie zachwycił
Zgadzam się, książka świetna, w sam raz na przedświąteczne wieczory. Nie pozbawiona humoru czy wręcz groteskowości. Polecam. Jeśli chodzi o film, to muszę przyznać też całkiem fajny:) Obejrzałam z przyjemnością :)
Książkę czytam każdego roku w Wigilię. To taka moja tradycja. A co do filmu to totalnie mnie rozczarował. Wydawało się jakby twórcy nie zupełnie wiedzieli o co chodziło autorowi książki. Nie wiem skąd ten pomysł żeby Tim Allen zagrał Kranka. Nic mi się w tym filmie nie podobało.
Ale książka chyba nosiła tytuł "Ominąć święta" i fakt że fajna, choć bardzo "nie-grishamowa" ;)