oglądnęłam- rzeczywiście oryginalna fabuła i podtytuł też trafnie dobrałeś....ale nie jest on najlepszy-prawie usnęłam w pewnym momencie ;) ale najgorszy też nie był...na pewno inny-i to jest jego plus. pozdrawiam

Na pewno film wyróżnia się na tle pozostałych o podobnej tematyce innym podejściem do postaci świętego Mikołaja.
Ciekawy, interesujący, może nie najlepszy film jaki widziałam, ale jeden z lepszych opowiadających historię świętego.

Zdecydowanie najlepszy film o Świętym Mikołaju - może dlatego, że powstał daleko od wielkich hal produkcyjnych Hollywood i twórcy skupili się nie na próbach oszołomienia widzów obrazem (chociaż w tym filmie zdjęcia były świetne) tylko na przekazaniu ciekawej historii Świętego.

Zgadzam się! Piękny film, a w dodatku zagrał w nim rólkę Antti Tuisku! Z czystym sumieniem polecam :)

popieram! Pierwsza sensowna historia św. Mikołaja:)

Gdyby była prawdziwa, mogłaby taki tytuł mieć, ale jeśli nie wiesz kim był święty Mikołaj to proponuje poczytać :) Nie bez powodu jest nazywany ŚWIĘTYM. Szkoda że obecnie większość osób zapomina ze wcale nie pochodził z Laponii a z Miry.

Bo to historia nie biskupa z Miry, a amerykańskiego krasnala.