tylko w oryginalnej wersji językowej. Ewentualnie z napisami robionymi z oryginału, a nie z wersji
angielskiej.
Zaczynając od samego przetłumaczenia tytułu na "Święty Mikołaj"... To od razu psuje "klimat" filmu,
bo od początku wiadomo, że o Mikołaja tu chodzi. "Joulutarina" to nic innego jak "Świąteczna...
Zdecydowanie najpiękniejszy, najbardziej czarujący i wzruszający film o Mikołaju,jaki widziałam.
Magiczny, uroczy,klimatyczny. Tak się robi filmy familijne o tematyce świątecznej!
jeden z najbardziej okropnych głosów w dubbingu. Młody Sztur udający głos dziecka. No nie da
się tego słuchać. Mógł sobie dać spokój i nie łasić się na rolę dla kogoś innego.