Film o wiele bardziej się od niego różnił.Bardziej wolałem Świętego jako detektywa nie włamywacza.Moore był według mnie większym typem dżentelmena (Kilmer nie miał w sobie tego brytyjskiego czegoś).Nie nazwałbym tego kinową wersją serialu
ŚWIĘTA racja :) a to "czegoś" to chyba chodziło, że nie ma w sobie "brytyjskiego uroku"