Bardzo polecam ten film, pomimo tego, że de Palma dostał za niego Malinę. Film jest mimo to ciekawy, jak zwykle reżyser musiał "przemycić" nowy sposób uśmiercania, tym razem za pomocą wiertarki. Griffith jako głupawa aktorka filmów porno może rozbawić, a film jest naprawdę ciekawym thrillerem