I nie zgadzam się z nie którymi komentarzami tutaj że Giamatti był kiepski dla mnie był rewelacyjny w tym filmie , świetnie zagrał . Wciągnąłem się ciepły zabawny pod koniec smutny obraz faceta który chce sobie ułożyc życie z najcudowniejszą kobietą jaką kiedykolwiek spotkał a jednak to zepsuł .
Popieram, film świetny. Uwielbiam obrazy opowiadające o zwyczajnych bohaterach, a Giamatti jest genialny w takich właśnie rolach.
Ci mówią, że Giamatti był beznadziejny w tym filmie to zwykłe pudła kartonowe a nie ludzie. Nie martw się. Tacy też wegetują na tym świecie - co zrobić..
Jak dla mnie warto chociaż raz taki film obejrzeć, tak oczywiście i podobał mi się, ale drugi raz nie chciałoby mi się oglądać. Jednak długawy i w niektórych miejscach zwłaszcza na początku chciałam przerwać bo jestem zmęczona i przysypiam po pracy, ale obejrzałam więc :) No i na końcu w sumie się wzruszyłam
Giamatti fantastyczny, podobnie Minnie Driver, a Hoffman i Pike tylko odrobinkę za nimi. Do tego świetne wykonanie - muzyka, dekoracje, charakteryzacja (należał się Oscar!), wszystko ładnie grało. Tylko ten scenariusz nierówny - obok scen wspaniałych (pogoń za pociągiem) są tu sceny słabe (za szybkie i trącące banałem zakończenie).